Jak zrobić listę zakupów?
Porządna lista zakupów to klucz do wydawania w sklepach mniej. Sprawa jest jasna - po prostu kupuj tylko to czego potrzebujesz, a zdziwisz się, jak łatwo oszczędzisz masę pieniędzy. W marketach czyhają na Ciebie też inne niebezpieczeństwa i pułapki zastawione przez właściciela sklepu, właśnie po to, żebyś więcej wydawał / wydawała. Jak się przed nimi ustrzec piszę tutaj: http://www.zaradni.pl/porada/1543,jak_nie_dac_sie_nabrac_na_sztuczki_supermarketow
- • kartka / notes
- • ołówek / długopis
Weź kartkę i ołówek / długopis i przejdź się po domu. Zobacz, jakie produkty już Ci się kończą, obejmuje to żywność, chemię gospodarczą i wszystkie inne przedmioty codziennego użytku. Na początek spisz tylko typy, np. woda, napój, wędlina. Bez konkretnych marek.
Warto mieć ustalona kolejność: np. kuchnia (środki czystości plus jedzenie), łazienka (środki higieniczne plus środki czystości plus kosmetyki) itp. Rutyna z każdym kolejnym razem sprawi, że mniej rzeczy pominiesz, aż osiągniesz stan, że niczego już nie zapomnisz.
Określ, ile sztuk / kilogramów / litrów danych grup produktów potrzebujesz. Jeśli potrzebujesz jeden płyn do mycia naczyń, raczej kup jeden. Wyjątkiem jest jakaś duża obniżka cen. Wtedy kupujesz raz większą ilość towaru (dotyczy tych niepsujących się), a potem przez kilka / kilkanaście kolejnych wypadów zakupowych nie uwzględniasz tego na liście.
Jak już to określisz, trzeba wybrać konkretne marki. Czynnikiem pomocniczym jest oczywiście cena. Teoretycznie jakość też jest ważna, ale najczęściej jest tak, że towary w sklepach drogich i tanich produkują te same zakłady. Wątpię więc, czy rzeczywiście zakład zechce przestawiać całą produkcję tylko dlatego, że raz produkuje dla Piotr i Paweł, a raz dla Biedronki.
Cenę można sprawdzić na internetowych stronach sklepów, po prostu użyj Google do znalezienia strony twojego sklepu.
Ten element jest trudny tylko na początku, potem już intuicyjnie będziesz wiedzieć, jakie marki wpisywać bez zaglądania do Internetu.
Przy kroku drugim nawet jeśli już masz swój zestaw ulubionych marek, warto i tak od czasu do czasu zerknąć na strony www sklepów, jeśli robisz zakupy raz na tydzień, nie będzie to problem. Przy tej okazji sprawdź promocje, ale tylko dotyczące tych grup produktów, które i tak zamierzasz kupić. Jeśli planujesz zakupy spożywcze, nie nakręcaj się promocyjna ofertą akcesoriów treningowych, których wcale nie masz zamiaru kupować.
Jeśli wiesz, że dobrze Ci robi kupienie czegoś ponadplanowego, zaplanuj to!
Tzn. zaplanuj maksymalna kwotę, jaką chcesz przeznaczyć na ponadplanowe zakupy. Jeśli jednak już w samym sklepie nie ulegniesz żadnej pokusie, nie wydawaj tych pieniędzy na siłę, a raczej "przerzuć" do następnej listy zakupowej.
Uwagi i spostrzeżenia
- •Nie rób listy na ostatni moment, jest wtedy duża szansa, że o czyms zapomnisz.
- •Korzystaj z promocji, ale bez przesady. Jeśli etykieta sugeruje niższą cenę, to czy na pewno jest ona nizsza (czasami zdarza się, że nie)?
Dodaj komentarz