Wyłączaj urządzenia! Nie pozostawiaj ich w trybie „stand by” , czyli czuwania. Tryb ten sprawia, że urządzenia ciągle pobierają prąd. Tryb czuwania nie jest nam na przykład potrzebny w używanej okazyjnie drukarce (nawet jeśli raz dziennie coś drukujemy, całodzienne włączenie drukarki w trybie uśpienia jest zbędne). To samo odnieść możemy do sprzętu grającego, telewizora czy mikrofali, wszystko zależy od tego których z tych urządzeń używany najrzadziej.

Gaś światła w pomieszczeniach, w których nie przebywasz. Wydaje się banalne, a jednak jest to często popełniamy błąd np. zaświecone światło w kuchni czy przedpokoju podczas gdy my oglądamy telewizję w zupełnie innym pomieszczeniu, w którym oczywiście również mamy zaświecone światło. Wyrobienie w sobie nawyku wyłączania światła zaraz po wyjściu z danego pomieszczenia pozwoli zaoszczędzić więcej energii niż możemy się tego spodziewać.

Zainwestuj w żarówki energooszczędne. Warto zmienić nasze żarówki na energooszczędne jednak tak naprawdę wymiana taka ma sens tylko w tych pomieszczeniach, w których światło jest stale zaświecone przez co najmniej 2 godziny. Nie spełni więc swojej roli taka wymiana na energooszczędne żarówki w toalecie czy łazience.

Zmień swoje nawyki związane z korzystaniem z pralki. Włączaj ją tylko gdy masz pełny bęben prania. Opcji prania wstępnego używaj tylko do mocno zabrudzonych ubrań.

Zwróć uwagę na ustawienie swojej lodówki, powinna stać w miejscu chłodnym i nie wystawionym na promienie słoneczne. Nie wkładaj do niej gorących bądź bardzo ciepłych dań, napojów. Dbaj również o to, by drzwi lodówki nie pozostawały zbyt długo otwarte.