Jak nauczyć kota chodzenia na smyczy?
Smycz głównie przypisywana jest psom, ale ostatnio sposób wyprowadzania zwierząt na spacer zmienił się radykalnie. Teraz już nikogo nie dziwi widok kota na smyczy, królika, czy świnki wietnamskiej. Czy damy radę nauczyć kota, żeby wychodził na smyczy?

Musimy sobie powiedzieć, że nauka chodzenia na smyczy będzie tak naprawdę zależała od samego kota i determinacji opiekuna. Oczywiście już na wstępie musimy wiedzieć, czy nasz kot nadaje się do chodzenia na smyczy. Nie każdy kot i zwierzę ma predyspozycje, aby pogodzić się z życiem na uwięzi. Wszystko zależy także od charakteru kota. Kot, który jest półdziki albo panicznie boi się świata zewnętrznego, będzie wymagał ogromnego skupienia się nad nim i systematycznej pracy, aby go przekonać, że na smyczy może być całkiem ciekawie.

Chodzenie na smyczy powinno rozpocząć się już od małego kociaka. Codziennie w fazie początkowej możemy maluchowi zakładać same szelki. Niech oswoi się z tym „czymś” na sobie. Po pewnym czasie nie będzie już się tym interesował i przywyknie do tego, że ma ubrane szelki. Kot, który jest starszy powinien mieć takie emocje dozowane i pod kontrolą. Dobrze jest też mu zakładać szelki, aby przyzwyczaił się do takiego sposobu wychodzenia na smyczy. Nie robimy nic na siłę! Kot, który boi się hałasów, czy przechodzących obok ludzi, będzie się bronił przez smyczą i ze spaceru nici. Lepiej naukę rozpocząć stopniowo, poprzez oswojenie go z hałasami. Gdy ten etap przejdziemy, a kot swobodnie wyjdzie sam na balkon, można próbować rozszerzyć trening o nowe doświadczenia.

Musimy mieć pewność, że przebywanie kota na balkonie samodzielnie w szelkach sprawia mu frajdę i nie naraża go na stres. Jeżeli kot chętnie wychodzi sam na balkon i stwierdzi, że mu nic nie grozi, możemy spróbować zapiąć smycz i przebywać z kotem na balkonie. Chodzi o to, by zaznajomił się z nowym elementem, jakim jest smycz.

Kiedy kot sam wychodzi na balkon i nie boi się dochodzących odgłosów z zewnątrz, wtedy dopiero możemy zaryzykować i wyjść z nim na podwórko. Kocia ciekawość zawsze bierze górę, ale i tu musimy rozważyć, na ile nasz futrzak jest przygotowany do chodzenia na smyczy. Wszystkie dodatkowe bodźce mogą go zniechęcić i na nowo będzie przestraszony, dlatego takie emocje dozujemy z umiarem.

Możemy też spróbować wołać kota do siebie i w ręku trzymać smycz, a potem zaraz pokazać kotu, że może wyjść sam na balkon. Za wykonanie zadania należy się oczywiście nagroda. Pokazywanie smyczy kotu wyrobi w nim odruch biegnięcia do balkonu i związanego z tym balkonowego spaceru oraz interesujących obserwacji.

Ja swoją kotkę Sonię tak nauczyłam, że kiedy biorę do ręki szelki, ona już wie, co za chwilę nastąpi, dlatego nie ucieka tylko grzecznie da sobie założyć je na siebie i biegnie w nich od razu do balkonu, potem razem siedzimy chwilę i podziwiamy przyrodę. Gdy już ma dosyć świata zewnętrznego sama wychodzi z balkonu, a ja za nią i w ten sposób mamy zaliczony spacer. Warto poświecić więcej czasu swojemu pupilowi niż tylko w przelocie pogłaskanie go po głowie. Zwierzęta potrafią nas pokochać od pierwszej chwili spotkania. Pamiętajmy o tym.
• Przeczytaj teraz:
Komentarze
Ostatnio zmieniony: 2013-01-22 23:13:51
Ostatnio zmieniony: 2013-01-22 15:10:45
Ostatnio zmieniony: 2012-05-12 15:30:00
Ostatnio zmieniony: 2012-04-21 08:17:29
________________________________________________________________________________
Gliwicka Ty nie widziałaś jak kot wspina sie po siatce ogrodzeniowej. Mój Anubis pokonuje płot o wysokiści 180 cm w 2-3 skokach, a płotki o wyskoości 50 cm w ogrodzie poporstu przeskakuje nawet ich niedotykając.
Ostatnio zmieniony: 2012-04-21 07:57:54
Ostatnio zmieniony: 2012-04-20 21:09:20
Ostatnio zmieniony: 2012-04-20 20:33:28
Ostatnio zmieniony: 2012-04-20 20:29:18
Ja pozbyłam się kocura sąsiadów, który obsikiwał mi drzwi wejściowe w dość brutalny sposób ( nic innego nie pomogło) - kupiłam długa śrutówkę na śrut 5,5. Jeden raz wystarczył, nie wiem czy go trafiłam, jednak sam wystrzał wystraszył go raz na dobrze.
Ostatnio zmieniony: 2012-04-20 16:38:46
Ostatnio zmieniony: 2012-04-20 13:47:56
Ostatnio zmieniony: 2012-04-20 08:35:22
Dodaj komentarz