Jak odróżnić Baby Blues od depresji i psychozy poporodowej?

Narodziny dziecka są przełomem w życiu kobiety, niosącym za sobą wiele radości i szczęścia. Ale ten wyjątkowy czas obfituje także w trudniejsze chwile, a nowe obowiązki mogą sprawić, że pojawi się gorszy nastrój i problemy ze zdrowiem. Pojęcia „depresja poporodowa” i Baby blues są często używane zamiennie i mało kto dostrzega różnicę, przypisując obu tym zjawiskom podobne objawy. Jednak różnica jest ogromna i ma znaczący wpływ przede wszystkim na sposób leczenia tych zaburzeń, który jest zupełnie inny w oby przypadkach! Jeszcze poważniejszym schorzeniem jest psychoza poporodowa, która może okazać się groźna dla życia młodej mamy i jej dziecka.

1

Jak rozpoznać Baby Blues i dlaczego się pojawia?

Jak rozpoznać Baby Blues i dlaczego się pojawia?

Jest to bardzo częste zaburzenie występujące u 50-80 % kobiet po porodzie! Najogólniej można opisać je jako obniżenie nastroju, ale dla każdej młodej mamy w praktyce oznacza to co innego. Odczuwany smutek może być wyrażony jako brak cierpliwości, rozdrażnienie, płaczliwość, szybkie i częste zmiany nastroju, zwiększona potrzeba przytulenia się do bliskiej osoby lub odwrotnie – niechęć do pokazywania innym swojej chwilowej słabości. Może wystąpić także nadwrażliwość na bodźce akustyczne lub światło albo dotyk i ból, co jest szczególnie trudne do zniesienia. Ponadto pojawia się ogólne uczucie osłabienia i wyczerpania fizycznego oraz psychicznego, które może przybrać formę uciążliwego bólu głowy, mięśni, utraty apetytu i zaburzenia snu, polegającego na częstych i nagłych przebudzeniach, wywołanych koszmarami.
Mimo uciążliwych objawów czasem trudnych do zrozumienia nie tylko dla kobiety, ale i dla jej najbliższych, należy pamiętać, że jest to fizjologiczna reakcja na poród i związany z nim nagły spadek poziomu hormonów (szczególnie progesteronu) w organizmie. Do tego towarzyszący ból po przebytym porodzie lub cesarskim cięciu i brak czasu na pełny odpoczynek powodują, że stan ten może trwać kilka godzin lub nawet ponad tydzień. Objawy sięgają zenitu około 5. dnia po porodzie, co często pokrywa się z trudnościami w laktacji związanymi z tzw. nawałem pokarmu, sprawiającym ból i wątpliwości, co do właściwej opieki nad dzieckiem. Nawarstwiające się trudności prowadzą do obarczania się winą i myślami: „jestem złą matką”, „nie radzę sobie”. Niestety bez właściwego wsparcia takie myśli mogą się pogłębiać i budować niewłaściwy obraz macierzyństwa, co może prowadzić do rozwoju poważniejszych zaburzeń np. depresji poporodowej, a nawet psychozy.


2

Od fizjologii do patologii…

Od fizjologii do patologii…

O ile Baby blues, czyli smutek poporodowy jest stanem fizjologicznym i nie wymaga leczenia, a jedynie większej uwagi i troskliwości względem młodej mamy, to depresja poporodowa jest chorobą, która powinna być szybko rozpoznana i właściwie leczona!
To zaburzenie dotyczy 1/5 kobiet i może wystąpić do kilkunastu tygodni po porodzie, czyli po okresie względnie prawidłowego samopoczucia. Wydłużony okres, po którym pojawiają się symptomy sprawia dodatkową trudność, ponieważ objawy są lekceważone i błędnie przypisywane cechom charakteru i osobowości kobiety, a nie przebytemu porodowi.


3

Jakie są objawy depresji poporodowej?

Jakie są objawy depresji poporodowej?

Zaczyna się od obniżonego nastroju, czyli smutku, który w dużej mierze nie odbiega od depresji, jaka występuje na innych etapach życia, ale jest kilka cech, które go wyróżniają. Przede wszystkim objawy i dolegliwości są bezpośrednio związane z dzieckiem – co jest podkreślane przez samą matkę. Otoczenie może mieć wrażenie, że obwinia ona dziecko o swój stan, co budzi niepokój czy będzie w stanie właściwie się nim zaopiekować.
Młoda mama jest przekonana, że jej dziecko sprawia wyjątkowe trudności i nikt inny nie boryka się z takimi problemami jak ona. Pogłębia to poczucie osamotnienia i nie radzenia sobie w nowej sytuacji. Kobiecie wydaje się, że nie może znaleźć zrozumienia i wsparcia wśród najbliższych, co powoduje, że trudniej jest okazywać jej pozytywne emocje np. miłość i troskliwość.
Płaczliwość, skargi na przewlekłe i utrudniające normalne funkcjonowanie zmęczenie i drażliwość prowadzą do postrzegania siebie jako nieudolnej matki, która nie radzi sobie z najprostszymi obowiązkami. Wpędzanie siebie w poczucie winy, obarczanie o niekompetencję i brak doświadczenia w opiece nad maleństwem powoduje, że dziecko i jego potrzeby odbierane są jako szkodzące samej matce. Unikanie opieki nad dzieckiem, może również wynikać ze strachu przed zrobieniem mu nieumyślnej krzywdy


4

Które kobiety są bardziej narażone na depresję poporodową? Kilka słów o czynnikach ryzyka…

Które kobiety są bardziej narażone na depresję poporodową? Kilka słów o czynnikach ryzyka…

Nie można w 100% przewidzieć u kogo rozwinie się depresja poporodowa, ale dokładnie oceniając czynniki ryzyka można oszacować, które kobiety są szczególnie narażone na wystąpienie choroby i otoczyć je właściwą opieką. Należy brać pod uwagę przebieg ciąży i porodu, sytuację socjoekonomiczną i rodzinną pacjentki oraz choroby towarzyszące, w tym przebyty epizod depresji lub skłonność do obniżonego nastroju w przeszłości.
Szczególną uwagę zwraca się na trudny lub powikłany poród, zwłaszcza jeśli trwał długo, powodując wyczerpanie fizyczne i psychiczne kobiety. Znaczna niedokrwistość, występująca w połogu może powodować osłabienie i ospałość, a tym samym utrudnia i opóźnia powrót do pełni sił, sprawiając wrażenie, że kobieta gorzej radzi sobie z codziennymi obowiązkami. Występowanie zaburzeń endokrynologicznych np. niedoczynności tarczycy może po porodzie skutkować zwiększonymi wahaniami hormonalnymi, doprowadzając do zaburzeń samopoczucia i nastroju.
Ogromną rolę przypisuje się również czynnikom psychologicznym i sytuacji życiowej jak to, czy ciąża była planowana, w jaki sposób kobieta przygotowywała się na przyjście dziecka, czy ma wsparcie rodziny. Wcześniejszy wywiad zdrowotny tzn. poronienia lub urodzenia martwych dzieci, a także problemy zdrowotne u nowonarodzonego dziecka również znacząco zwiększają ryzyko wystąpienia depresji poporodowej.
Przebyte wcześniej przez kobietę lub członków jej rodziny, zwłaszcza matki, epizody obniżonego nastroju także powinny zwrócić uwagę, ponieważ może się to okazać rodzinną predyspozycją!.


5

Psychoza poporodowa, czyli stan zagrożenia życia matki i dziecka!

Najgroźniejszą postacią zaburzeń nastoju po porodzie jest psychoza poporodowa, która stanowi poważne zagrożenie dla życia i zdrowia, zarówno matki jak i dziecka. Występuje dość rzadko, tzn. 1-2 przypadki na 1000 urodzeń, ale z uwagi na poważny charakter wymaga pilnego zdiagnozowania i leczenia, aby uniknąć powikłań i tragedii. Początek może być dyskretny. Występują zaburzenia snu – często kobieta nie odczuwa przez kilka dni potrzeby wyspania się, a nawet chwilowego odpoczynku lub pojawiają się przerażające w swej treści koszmary. Zwraca również uwagę brak apetytu. Mimo że te objawy są podobne do baby bluesa lub depresji poporodowej albo przypisywane są zwykłemu „dochodzeniu do siebie” po porodzie, to mogą być początkiem bardzo poważnego zaburzenia.
Wyraźniejszy obraz choroby ukazuje się, gdy zaczną występować: niepokój ruchowy, napady paniki, lęk oraz natrętne myśli o przerażającej treści i dotyczące wyrządzania krzywdy np. myśl o zrzuceniu dziecka na podłogę lub zabiciu. Młoda mama ma poczucie obcości i nieracjonalnego charakteru takich myśli, co dodatkowo budzi jej przerażenie i powoduje odsunięcie się i niechęć do dziecka, a w skrajnych przypadkach może wystąpić zaprzeczenie, że jest jego matką.
Pojawia się także „dziwne zachowanie” wynikające z omamów i urojeń, które w postaci głosów nakazują zrobienie krzywdy sobie albo dziecku. Występują też tzw. przekonania paranoidalne, czyli fałszywe opinie i odczucia np. o nawiedzeniu dziecka przez demona itp.
Ten typ zaburzeń w okresie poporodowym występuje znamiennie częściej u kobiet cierpiących na chorobę afektywną dwubiegunową, ale nie zawsze jest ona rozpoznana! Tym samym psychoza poporodowa, albo depresja mogą być jednocześnie pierwszym objawem bardzo poważnej choroby psychicznej.


Przeczytaj teraz:

Dodaj komentarz

  1. Zaloguj się:
  1. 29.01.2014

Komentarze

Wyczerpująca porada. Bardzo ciekawy, choć często pomijany temat.