Notebooki pochodzące z dalekiego wschodu są ciekawą alternatywą dla drogich urządzeń europejskich. Są ciche, dość dobrze pracują na bateriach. Ich słabą stroną jest stabilność systemu i oprogramowania. Zdarza się, że aktualizacja oprogramowania kończy się niepowodzeniem. Czy da się to jeszcze naprawić?

1

Jak właściwie to działa?

Android na QBook 7" to możliwe

Najczęstszym procesorem w tańszych netbooka jest ARM np. WM-8505. Jednostka posiada trzy porty USB, gniazdo SD, kartę dźwiękowa, touchpad, ekran 7" LCD, kartę Ethernet i WiFi. Zainstalowany fabrycznie Windows CE 6.0 można zastąpić Androidem 1.6 lub Debianem na Arm. Pamięć wewnętrzna to 2GB, pamięć RAM 128 MB.
Jak widać zasoby skromne, ale świetna alternatywa dla tabletu z fizyczną klawiaturą i standardowymi portami USB.
Windows CE świetnie obsługuje pamięci USB i SD, więc powierzchnia dyskowa jest nieograniczona.

2

Jeżeli, źle zfleszowaliśmy netbooka?

Nasz bohater WM-8505 i miejsce po pamięci GD25Q40.

Najczęstszym błędem powodującym awarię jest zainstalowanie niesprawdzonego oprogramowania, zanik napięcia lub praca na wyczerpanym akumulatorze. Wszystkie te zjawiska mogą uszkodzić pamięć Flash, na której zapisano system i nasze programy. Oddzielnym tematem są nieudane próby zmiany systemu na Androida 2.2 lub wyższego, czasem też zastosowanie uszkodzonego systemu od innej maszyny.
Naprawa polega na stworzeniu na karcie SD do 2GB, sformatowanej w FAT32, katalogu SCRIPT i wgraniu do niego zwartości archiwum .zip lub .rar dedykowanej dla wybranej maszyny. Proces instalacji jest automatyczny, nie należy się dziwić chińskim znaczkom, docelowy system będzie angielski. Po instalacji system poprosi o usunięcie karty SD z czytnika. Usuwamy i wyłączamy oraz ponownie włączamy nasz komputerek. Cieszymy się gotowym do pracy netbookiem.
Możemy zainstalować Windows CE 6.0, Androida 1.6 lub Debiana. Inne systemy wymagają więcej zasobów i nie będą poprawnie pracować na QBook-u.

3

Jeżeli mamy tylko czarny ekran i brak reakcji

Tak można zamaskować pozostałe elementy na czas wylutowywania gorącym powietrzem.

Jeśli nie możemy za pomocą przygotowanej karty SD przeprowadzić procesu aktualizacji systemu pozostaje nam przeprogramowanie pamięci startowej Flash SPI. Jest to kość GD25Q40 firmy Gigabajt. Pamięć maskujemy folią aluminiową z taśmą kaptonową i wlutowujemy gorącym powietrzem. Wlutowaną kość umieszczamy w programatorze pamięci Flash SPI SOP 8, może to być programator BSD lub inny. Do współpracy z BSD nadaje się program SPIPGM.exe lub SPIPGMW.exe. Program nagrywa i weryfikuje pamięć. Gotową kość wlutowujemy i teraz proces z poprzedniego kroku z kartą SD powinien pójść bez problemu.
I znów mamy działający netbook.

Galeria

Przydatne narzędzia.