Nóż do papieru z łamanymi ostrzami jest wynalazkiem na miarę czasów. Jego projekt jest prosty i nie wymaga ostrzenia wystarczy wysunąć część ostrza i odłamać jego odcinek. Niespodzianką jest to, że tak naprawdę stępił się tylko wierzchołek ostrza, a cała pozostała krawędź wciąż jest nadzwyczajnie ostra. Jak można ten ułomek wykorzystać do budowy własnego nożyka precyzyjnego?

1

Nasz mały bohater.

Po użyciu noża łamanego pozostają nam takie ułomki ostrza. Świetny skalpel precyzyjny.

Ułamane ostrze stanowi pod względem kształtu równoległobok. Jedna krawędź jest ostra pozostałe trzy są płaskie o grubości ostrza. Ułomek nie jest duży, ale jego cześć można ukryć w oprawce. Co ciekawe wystarczy opasać tępą część ostrza i podeprzeć ukośną podstawą i mamy nasze ostrze zamocowane.

2

Uchwyt.

Oprawka z pustej obudowy długopisu.

Kolejnym uratowanym od wyrzucenia elementem będzie oprawka jednorazowego długopisu, mazaka lub inna plastikowa rurka. Wskazane jest żeby była wykonana z PCV, ABS lub PC. Materiały te wspaniale obrabia się termicznie. Jednocześnie dotychczasowy długopis nadal będzie świetnie leżał w ręce z ostrzem zamiast końcówki piszącej.

3

Montaż.

Z paska blachy stalowej lub aluminiowej wykonujemy oprawkę ciasno obejmującą podstawę naszego ostrza do wysokości około 4 mm. Otwarty koniec rurki długopisu podgrzewamy do temperatury około 180-210°C i wtapiamy oprawkę z włożonym ostrzem. Plastik wokół oprawki kształtujemy za pomocą szczypiec tak, aby po ostygnięciu uzyskać ciasne połączenie z oprawką z blachy. Oprawka gniazdo powinno pozostać w uchwycie przy wyjmowaniu ostrza.

4

Użytkowanie

Nasze małe ostrze jest wymienne. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby za pomocą mini szlifierki stworzyć sobie wiele wariantów ostrzy o różnych kształtach, kątach etc. Już aktualny kształt pozawala na pracę całej powierzchni ostrza, a więc możemy je wykorzystać do cięcia, skrobania, drapania itd. Nic również nie stoi na przeszkodzie żeby taki ostrze samodzielnie naostrzyć.