Jak czyścić zęby w warunkach polowych?
Będąc na wyjeździe, w podróży, podczas delegacji, czy gdzieś w dalekiej głuszy, nie zawsze przebywamy w warunkach na tyle cywilizowanych, aby można było porządnie wyszczotkować zęby. A czyścić je trzeba codziennie – dla zdrowia, urody i dla zachowania świeżego oddechu. Jak sobie poradzić?
W podróży
Jeśli planujesz długą podróż, kup zestaw-niezbędnik. Zazwyczaj zawiera on szczoteczkę, miniaturową pastę i mini płyn do płukania. Taki zestaw idealnie przydaje się w każdych warunkach, nie zajmuje wiele miejsca i można go nosić nawet w kieszeni. Kiedy jesteś już w podróży, miej przybory do szczotkowania pod ręką. W razie potrzeby możesz umyć zęby nawet podczas jazdy trzęsącym się składem pociągowym. Kiedy nie masz możliwości wypłukania wodą wodociągową buzi po szczotkowaniu, możesz użyć do płukania płynu dołączonego do zestawu lub też popłukać usta butelkowaną wodą mineralną czy źródlaną wprost z czystego(!) potoku.
Daleko od cywilizacji
Jeśli przebywasz daleko od cywilizacji, a pasta się skończyła, szczoteczka połamała, możesz zęby umyć palcem i popiołem. Nanieś popiół na opuszki palców, masuj nim szkliwo i dziąsła. Wypłucz wodą. Uważaj, aby w popiele nie było ostrych drobin, które mogłyby porysować zęby. Nigdy nie stosuj do czyszczenia zębów piasku, bo zniszczysz szkliwo! (Chyba że dysponujesz piaskiem pustynnym – jest on na tyle drobny i miałki, że możesz zaryzykować delikatne pocieranie nim o powierzchnię zębów.)
Masz tylko szczoteczkę?
Jeśli nie masz pod ręką pasty i popiołu, ale szczoteczka jest cała, wyszczotkuj nią zęby tak, jak używasz jej normalnie z pastą. Czyszczenie bez pasty trwa dłużej ale jest skuteczne. Na koniec popłucz usta wodą.
Dodaj komentarz