Na płycie nagrobnej połóż kawałek szybki. Zamówisz ją u szklarza - podajesz wymiary i wybierasz rodzaj szkła. Za płytkę zapłacisz kilka złotych. Jeśli na grobie wiele osób zapala znicze, przygotuj większą płytkę ochronną. Tylko nie przesadzaj z wielkością i nie zasłaniaj połowy nagrobka szkłem.

Zamawiając nagrobek u kamieniarza, wybierz model posiadający półeczkę lub schodek, na którym można umieścić znicze. Poproś odwiedzających grób, by właśnie tam kładli zapalone światełka.

Unikaj zniczy w plastikowych osłonkach. Syntetyczne obudowy topią się i zniekształcają w wysokiej temperaturze. Często powstają w nich dziury, przez które wylewa się gorący wosk. Zdarza się, że znicz plastikowy zapłonie cały niczym pochodnia, a wtedy gorąca zawartość zaleje nagrobek.
Wybieraj znicze w szklanych obudowach - są droższe, ale ryzyko wydostania się z nich wosku jest znacznie mniejsze niż w przypadku światełek w plastikowych obudowach.

Nie wkładaj za dużych wsadów wymiennych do szklanych osłonek zniczy. W zniczu wytworzy się wysoka temperatura i szkło prawdopodobnie pęknie lub nawet się rozpryśnie, a gorący wosk wyleje się na płytę nagrobną.

Zamiast tradycyjnych, wypełnionych woskiem zniczy, wybieraj te bez wosku, a zasilane baterią i z małą żaróweczką w środku.

Nie zapalaj na nagrobku zwykłych świeczek - kapiący wosk zabrudzi płytę, a wiatr szybko zgasi nieosłonięty płomień; istnieje też ryzyko, że podmuch powietrza skieruje płomień świecy na ozdoby i cała dekoracja pójdzie z dymem.

Uwagi i spostrzeżenia

• •Usuwaj wosk w miarę możliwości zaraz po zastygnięciu na nagrobku. Pozostawiony na dłużej wniknie w strukturę kamienia i trudno będzie usunąć powstałe plamy.