Dzień Wszystkich Świętych to pamięć o Zmarłych, którzy odeszli w różny sposób. Jedni zmagali się z ciężką chorobą i ją niestety przegrali, drudzy popełnili samobójstwo, zostali brutalnie zamordowani, inni zginęli tragiczną śmiercią. Cmentarz jest miejscem, gdzie niezależnie, jak Oni zginęli, właśnie w Dniu Wszystkich Świętych należy się pamięć o Nich i wspomnienie.

Symbolem Ich odejścia jest zniszcz i kwiaty oraz składane wieńce na grobach. Przed Dniem Wszystkich Świętych kupujemy znicze i wieńce, które 1 listopada znajdują miejsce na grobach najbliższych. Przy grobie odżywają dobre, złe wspomnienia i wszystko przypomina się na nowo. Kwiaty i wieńce stanowią element materialny, natomiast zaduma nad grobem i przemyślenia są nieocenione dla ludzi żyjących. Pod wpływem pewnych przemyśleń i rozważań dokonujemy analizy tego, co wydarzyło się i spowodowało, że danej osoby nie ma wśród nas. W większości w nas dokonują się zmiany psychiczne i robione są postanowienia.

Kiedy dopisuje pogoda i jest piękne słońce, a na dworze jest ciepło, wtedy tłumy ciągną na różne cmentarze do swoich najbliższych. W dniu, kiedy Zmarli obchodzą swoje Święto, ulice zamieniają się w aleje pełne kwiatów i zniczy. To towar najbardziej poszukiwany. Szaleństwo rozpoczyna się w dużych sklepach już prawie miesiąc przez Dniem Wszystkich Świętych. Wówczas można zakupić dużo taniej potrzebne rzeczy na grób.

Na ten czas, gdy ludzie wędrują z jednego cmentarza na drugi, organizowane są objazdy i ruchem kieruje policja, która czuwa nad bezpieczeństwem odwiedzających groby. W ferworze zakupów i spieszenia się na groby, nie zapominajmy o czujności. Właśnie ten czas obfituje w zmożoną ilość wypadków i potrąceń pieszych. Nie każdy dociera do swoich najbliższych. Jest to brutalne, ale może skończyć się tym, że niektórzy dołączają do Tych już nieżyjących.

Nie dajmy się zwariować w pogoni na czas, bo wszyscy z rodziny czekają. Nie popadajmy w panikę, gdy jedziemy bardzo daleko do rodziny i już mamy spóźnienie. Nie warto dla 10 minut szybszego dotarcia do celu ryzykować życie, zdrowie całej, swojej rodziny.

Dzień Wszystkich Świętych ma być dla nas relaksem i spotkaniem duchowym z ludźmi, którzy od nas odeszli. Ma być kontaktem i rozmową, zadumą nad Ich losem. To dzień pełen refleksji nad przemijającym życiem. Uświadomienie sobie, jak życie nam dane jest kruche. W każdej chwili może nas zabraknąć, dlatego należy życie sobie cenić i czerpać z niego maksymalnie, nie szkodząc innym.