Jak oszczędzić cierpień karpiom?
W wigilię Bożego Narodzenia zgodnie z tradycją większość z nas spożywa różne rodzaje potraw z karpia. Pamiętajmy, że ryby także odczuwają ból i strach, mimo faktu, iż nie są w stanie nam tego zakomunikować. Oto kilka rad, które pomogą oszczędzić cierpień karpiom.
Kupuj ryby z lodu, które zostały zabite już w hodowli. Taka ryba będzie smakować równie dobrze, jak ta zabita w domu. W okresie Świąt istnieje praktycznie zerowa możliwość, że trafimy na nieświeżego karpia.
Nie kupuj ryb, które trzymane są w wielkiej ilości w małych pojemnikach. Taki sposób przetrzymywania (oraz transportu) to dla ryb ogromy stres. Wybierz sklep, który dba o zwierzęta lub kup karpia bezpośrednio z hodowli, jeżeli masz taką możliwość.
Jeżeli już koniecznie chcesz kupić żywego karpia, to nie wrzucaj go do plastikowej reklamówki, w której karp będzie się dusić. Wiele sklepów w tym roku będzie oferować wiaderka wypełnione wodą. Po przywiezieniu karpia do domu nie przetrzymuj go w wannie. Jeżeli już kupiłeś żywego karpia, to zabij rybę szybko i sprawnie.
Przygotuj wegetariańskie Święta. Dla wielu z nas Wigilia bez karpia jest niewyobrażalna. Jeżeli jednak cierpienie zwierząt głęboko nas dotyka, możemy zdecydować się na rezygnację z ryb. Jest to jedyny w pełni skuteczny sposób na oszczędzenia męczarni zwierząt.
Uwagi i spostrzeżenia
- •Niezwykle ważne jest, aby przekazywać pozytywne wzorce następnym pokoleniom, naszym dzieciom
- •Pamiętaj, że ryba czuje ból, tak jak każde inne zwierzę
• Przeczytaj teraz:
Galeria

Komentarze
Ostatnio zmieniony: 2010-12-25 19:32:58
Ostatnio zmieniony: 2010-12-25 14:27:37
btw. Janusz Korwin-Mikke o karpiu: http://korwin-mikke.blog.onet.pl/Karp-Wlasnie-udzielilem-portal,2,ID418712220,n polecam do przemyślenia.
Ostatnio zmieniony: 2010-12-24 00:59:58
Dodaj komentarz