Jak ubrać się na wesele?
Prostej odpowiedzi na pytanie "jak ubrać się na wesele" nie znajdziemy nigdy. Czytając setki metrów porad jak ubrać się na wesele możemy dojść do wniosku, że na wesele ubierają się tylko Pani Młoda, kobiety, które się na wesele wybierają i ewentualnie Pan Młody. Naturalnie pozostali mężczyźnie w ogóle nie muszą się ubierać, i mogą przyjść na wesele nago. Po przeczytaniu tego artykułu panowie także będą mieli przynajmniej jedną propozycję jak na wesele się ubrać. Zaszalejmy i zacznijmy nieco nieszablonowo - od kobiet...
Tak więc drogie Pani, na pewno zdajecie sobie sprawę, że każda z was jest najpiękniejszą kobietę pod słońcem (dla swojego mężczyzny również) dlatego przynajmniej w ten jeden wieczór dajcie zabłysnąć blaskiem urody Pannie Młodej, która i tak nie dorównuje wam urodą. Wybierając sukienkę zdecydowanie omijajcie kolory czarny i biały. Wiem, że części kobiet wydaje się, iż "mała czarna" jest dobra na każdą okazję, jednakowoż ślub ma dosyć specyficzny (nieco staromodny) charakter. Najlepiej sprawdzą się kolory pastelowe. Długość sukni powinna minimalnie sięgać kolan, najlepiej zakryć nią też ramiona, nie będzie wtedy problemu z pokazaniem się w kościele. Nie zapomnijcie również drogie Pani ubrać dopasowanej w tonację reszty kreacji biżuterii.
Dosyć skrótowo opisałem damską kreację, ponieważ więcej uwagi chciałbym poświęcić męskiemu ubraniu ślubnemu.
Drodzy Panowie, garnitur ze studniówki był dobry na maturę i później ewentualnie przydatny w czasie zdawania sesji, ale wesele np. swojej siostry lub brata, wymaga moim zdaniem więcej poświęcenia.
Kiedy dojdziemy do wniosku, że faktycznie studniówkowy garnitur trochę się przetarł i wybrudził (kiedy koledzy wyciągali cię spod stołu po zdanej sesji), powinniśmy zastanowić się co chcemy kupić.
Tutaj ciekawostka, można ubrać się niemniej elegancko wybierając inne stroje niż garnitur.
Garnitur zaliczamy do ubiorów neutralnych, w parze z nim idzie również smoking, mniej popularny w Polsce, niemniej prosty w kroju i elegancki. Poza strojami neutralnymi występuje jednak inna grupa strojów, moich ulubionych - ekstrawaganckie. Do tej grupy zaliczamy surdut, frak angielski i frak klasyczny, z reguły (nie wiem dlaczego) w tym stroju na weselu pojawia się tylko Pan Młody.
Dlatego powinniśmy odpowiedzieć sobie na pytania, czy na wesele idziemy po to, żeby zginąć w tłumie, czy żeby czuć się dobrze i równie dobrze bawić? Drodzy panowie, ubierając np. frak angielski zyskujecie nie tylko w wyglądzie, ale kiedy spojrzycie w lustro również poprawi się wasze samopoczucie, w końcu wyglądacie na prawdę elegancko. Jeśli dodatkowo wasza partnerka zobaczy was tak ubranych w dzień ślubu, pewnie nie lada się zdziwi, a to że będzie zazdrosna że lepiej wyglądacie od niej, możecie złagodzić jakimś niewybrednym komplementem.
Jednak sam frak to nie wszystko. Nie zapomnijcie o muszce lub muszniku, a także dobrych skórzanych butach pasujących do reszty stroju. Z takim zestawem możecie być pewni, że na parkiecie zatańczycie z każdą kobietą, łącznie z obiema teściowymi Pana Młodego.
• Przeczytaj teraz:
Galeria
Komentarze
Ostatnio zmieniony: 2013-02-18 20:22:38
Ostatnio zmieniony: 2013-02-16 14:25:32
Pozdrawiam, rada bardzo przydatna, polecam
Ostatnio zmieniony: 2013-02-01 14:46:08
Ostatnio zmieniony: 2011-11-27 20:51:59
Ostatnio zmieniony: 2011-01-24 19:10:03
Dodaj komentarz