Jak rozmawiać z policjantem ? – dowodzik proszę
Czy policjant może nas wylegitymować zawsze i w każdej sytuacji? Formalnie – nie, ale w życiu, jak to w życiu – teoria od praktyki znacznie się różni. Pamiętajmy o jednym - aby funkcjonariusz mógł zażądać dokumentów, musi mieć do tego podstawy.
Teoretycznie, idąc spokojnie ulicą, funkcjonariusz policji nie może ot tak zażądać od nas dokumentów. W praktyce jednak, nasza gębusia może wydać się policjantowi podejrzana, a co za tym idzie zechce nas wylegitymować. Albo właśnie odebrał komunikat o kradzieży w sklepie, a my akurat niesiemy – według niego – podejrzane pakunki.
Nie mamy prawnego obowiązku posiadania przy sobie dokumentów. Chociaż trudno się bez nich na co dzień obyć – zawsze coś tam przy sobie posiadamy – choćby prawko. Jednak np. wychodząc na spacer z psem, jeszcze nie zdarzyło mi się zabierać ze sobą dowodu osobistego. Jeśli policjant w takiej sytuacji postanowi nas wylegitymować, to żaden problem. Policjant wypyta wtedy o nazwisko, datę urodzenia, imiona rodziców i dokładny adres zamieszkania. Sprawdzi przez radio w bazie danych i jeśli wszystko w porządku – sprawa załatwiona. Jeśli coś będzie nie tak – konieczna będzie wycieczka na komisariat, lub do domu po dokument.

Policjant może wylegitymować osobę, która pije alkohol w miejscu publicznym, lub zakłóca spokój, lub zachowuje się podejrzanie. Na pewno wylegitymuje wesołka, który na widok patrolu postanowi stroić sobie z funkcjonariusza żarty.
Policja może również wylegitymować każdego, w okolicach np. stadionu na którym ma odbyć się impreza masowa, jeśli osoby takie udają się na ten właśnie stadion. Dodatkowo – kibice którzy udają się na mecz, muszą być przygotowani na kontrolę osobistą, w celu wykluczenia posiadania alkoholu, lub niebezpiecznych narzędzi.
Wykłócanie się z funkcjonariuszem na ulicy i głośne dochodzenie swoich „praw”, mija się z celem i może przysporzyć nam sporo kłopotów. Okazanie dokumentu nie boli, i jakkolwiek często jest postrzegane, jako ograniczenie naszej wolności osobistej, to jednak warto sobie uzmysłowić, że działania te mają na celu zapewnienie nam względnego bezpieczeństwa. Jeśli zaczniemy się opierać, podamy fałszywe dane – z czystej przekory, czy po prostu znieważymy policjanta, narazimy się na zarzuty utrudniania pracy funkcjonariuszom i w najlepszym wypadku – mandat.
• Przeczytaj teraz:
Galeria

Komentarze
Ostatnio zmieniony: 2013-02-23 21:24:47
Ostatnio zmieniony: 2012-11-26 17:41:33
Ostatnio zmieniony: 2012-10-03 19:29:42
Ostatnio zmieniony: 2011-12-31 15:25:26
>@Lexsander:ZGADZAM SIĘ
>Wątpię, że aparat przymusu jakim jest policja może zapewnić jakiekolwiek bezpieczeństwo... wręcz przeciwnie. Jeżeli milicjant wypytuje o dokumenty bez powodu to znaczy, że nie wyrobił odpowiedniej liczby mandatów i szuka ofiary bo boi się odebrania premii.
>
Ostatnio zmieniony: 2011-10-27 09:05:30
Ostatnio zmieniony: 2011-09-30 07:42:59
Ostatnio zmieniony: 2011-08-11 16:24:37
Ostatnio zmieniony: 2011-03-17 17:53:20
http://www.zaradni.pl/porada/4812,jak_kiedy_i_czy_policjant_moze_nas_wylegitymowac
Zapraszam
Ostatnio zmieniony: 2011-02-04 16:52:01
Teraz niech ktoś napisze jak rozmawiać z kontrolerem biletów :)
Ostatnio zmieniony: 2010-12-22 12:38:58
Ostatnio zmieniony: 2010-08-28 18:08:54
Dodaj komentarz