Jak zorganizować dziecku indywidualne nauczanie?
Życie bywa tak zaskakujące, że tak naprawdę niczego nie można być pewnym, a zdrowia szczególnie. Jak to pisał nasz wielki narodowy wieszcz „ szlachetne zdrowie, nikt się nie dowie, jako smakujesz aż się zepsujesz” i miał rację. Od niego zależy wszystko, także możliwość edukacji w szkole. Gdy choroba nie pozwala na normalne uczestnictwo w zajęciach lekcyjnych, należy pomyśleć o indywidualnym toku nauczania w domu bądź w oddzielnych salach szkolnych. Jak to zrobić? Jak zabrać się za całą tą, zawiłą i „obłożoną” papierkami procedurę przyznania dziecku nauczania indywidualnego postaram się wyjaśnić jak najprościej. Żądnych konkretnych przepisów prawnych odsyłam na strony Ministerstwa Edukacji. Piszę z własnego doświadczenia, moja córka uczy się w ten sposób już 6 rok.
- • cierpliwość w obcowaniu z biurokracją;
- • znajomość podstawowych przepisów prawnych odnośnie edukacji dzieci chorych
Jeśli dziecko jest poważnie chore, z reguły ma już swojego lekarza, który kontroluje cały proces leczenia. Neurolog, alergolog, kardiolog, pulmonolog, w zależności od schorzenia. To do niego udajemy się z odpowiednim formularzem. Ów dokument otrzymamy w najbliższej Poradni Pedagogiczno – Psychologicznej, w Centrum Pomocy Rodzinie, w Urzędzie Miejskim, czasem mają go sami lekarze. Jest to „zaświadczenie lekarskie o stanie zdrowia dziecka i potrzebie indywidualnego nauczania”. Lekarz powinien zaznaczyć jedną z dwóch opcji: choroba dziecka uniemożliwia naukę w szkole lub znacznie utrudnia.
W przypadku pierwszej opcji nauczanie będzie się odbywało wyłącznie w domu dziecka, w przypadku opcji drugiej – wybrane przedmioty w szkole, razem z klasą, reszta w domu.
Z wypełnionym formularzem, udajemy się do wspomnianej wcześniej Poradni Pedagogicznej. Tu piszemy podanie o wydanie orzeczenia o potrzebie nauczania indywidualnego. Nasze dziecko czeka badanie. Psycholog i pedagog przeprowadzą na nim swoje tajemnicze testy, wyciągną na ich podstawie wnioski na temat dziecka, ocenią jego ogólny poziom inteligencji, wskażą formy pomocy i sposób dalszego kształcenia. Z opinią można się nie zgodzić, jeśli jest krzywdząca dla dziecka i poprosić inną poradnię o powtórzenie badań.
Na decyzję w sprawie przyznania, bądź nie przyznania nauczania indywidualnego nieco poczekamy. Musi się zebrać specjalna komisja (lekarz, psycholog i pedagog) w tej sprawie, która wyda stosowny werdykt.
Nie ominie nas rozmowa z dyrekcją szkoły. Przypadki odmowy zorganizowania nauczania indywidualnego zdarzają się sporadycznie, szkoła ma obowiązek zapewnienia choremu uczniowi dalszej edukacji według zaleceń Poradni Pedagogiczno Psychologicznej.
Wędrówkę na trasie Poradnia – dyrekcja szkoły odbędziemy wielokrotnie, nic nie jest proste w naszym kwitnącym od biurokracji kraju. Należy dodać, że nauczanie indywidualne finansowane jest z innej puli, którą zarządza burmistrz miasta (prezydent miasta, starosta, itp.), dlatego nasze kolejne podanie, tym razem do dyrekcji szkoły z prośbą o zorganizowanie tego rodzaju nauczania, trafia na biurko władz miasta bądź gminy. Tu zostaje przyznana ilość godzin nauki tygodniowo dla chorego ucznia. Za indywidualne nauczanie nauczyciele są oddzielnie wynagradzani.
Załóżmy, że burmistrz, czy inny przedstawiciel władz miasta lub gminy pozytywnie rozpatrzył podanie. Teraz pismo wraca do szkoły, gdzie nauczyciele układają plan nauczania, starają się w te skromne godziny wcisnąć jak najwięcej z obowiązkowego programu, konsultują się z rodzicami, omawiają szczegóły.
Ufff... po około 3 tygodniach pierwszy nauczyciel puka do drzwi chorego ucznia. Jeśli cała procedura odbędzie się w czasie wakacji, dziecko zacznie naukę od września, w pozostałych przypadkach czeka w domu na zakończenie biurokratycznego zamieszania.
. Ważne:
Ilość godzin przeznaczonych na nauczanie indywidualne wynosi :
- uczniowie zerowego etapu edukacji - od 4 do 6 godzin/tygodniowo
- klasy I - III szkoły podstawowej - od 6 do 8 godzin/tygodniowo
- klasy IV - VI szkoły podstawowej - od 8 - 10 godzin/tygodniowo
- gimnazjum - od 10 - 12 godzin/tygodniowo
- szkoły ponadgimnazjalne - od 12 do 16 godzin/tygodniowo
Uwagi i spostrzeżenia
- •nauczanie indywidualne to mimo wszystko izolacja od rówieśników, decyzję należy podejmować bardzo rozważnie;
- pilnować by dziecko nie traciło kontaktu ze szkołą, z kolegami i koleżankami;
• Przeczytaj teraz:
Galeria
Komentarze
Ostatnio zmieniony: 2013-02-24 16:12:37
Ostatnio zmieniony: 2011-02-28 19:57:14
Ostatnio zmieniony: 2011-01-30 00:10:10
Ostatnio zmieniony: 2011-01-26 16:38:34
Dodaj komentarz