Jak napisać dobrą recenzję filmową?
Jest to porada o tym, jak napisać interesującą i przyciągającą uwagę recenzję, w której zawarta będzie Twoja opinia o filmie, ale będzie w niej też skryta opinia o Tobie samym - Twojej elokwencji, znajomości tematu i inteligencji. Zapraszam.
- • Obejrzeć film
- • chęci na zrecenzowanie go
- • pióro i kartka lub komputer i klawiatura
Oczywiście, aby napisać recenzję filmu, najpierw należy takowy obejrzeć. Wybieramy zatem jakiś i oglądamy, zwracając uwagę na różnorakie detale - grę aktorską, kostiumy (jeśli to np. film historyczny tło scen, na których rozgrywa się akcja; efekty specjalne.
Po obejrzeniu mamy już zakodowaną w głowie opinię. Prócz pozytywnej lub negatywnej nieraz trudno nam jednostronnie ustosunkować się do filmu. Mimo to, wtedy również można napisać ciekawą recenzję, aczkolwiek z podkreśleniem, że film wzbudza mieszane uczucia.
Na początek tytuł artykułu. Nie może być zbyt długi, ale powinno się też unikać tytułu w postaci samej nazwy filmu (a broń Boże już samo słowo - "Recenzja"!) Najlepiej jednak, gdyby w tytule zawierała się pewna polemika z tytułem filmu, np. "Wyścig z czasem, czy wyścig z koncepcją?" ( "Wyścig z czasem" to tytuł filmu z Justinem Timberleakem w roli głównej z 2011 roku).
We wstępie warto pochwalić się pewną znajomością z dziedziny kinematografii. Mam na myśli głównych aktorów, reżysera i czasami producenta (o ile to ktoś sławny). Wymieniając aktorów można dopisać z jakich wcześniejszych ról są oni znani, podobnie w przypadku reżysera. Ciekawym zabiegiem jest także porównanie kilku ról do siebie, np. "O ile mówiło się, że Przykładowy Aktor we filmie X miernie, w Y nieco lepiej, to film Z był dla niego totalną porażką!" itd.
Jeśli słyszałeś przed obejrzeniem filmu jakieś plotki na jego temat, warto zwrócić na to uwagę we wstępie. Należy podkreślić, czy plotki się potwierdziły, czy zostały zanegowane. Jednakże, póki co nie podajemy powodu, pozostawiając tą kwestię otwartą, tak, aby zaciekawić czytelnika. Przykład: "Pomimo tego, że słyszałem wiele negatywnych opinii o filmie X, to po jego obejrzeniu zostałem mile zaskoczony. Dlaczego? O tym za chwilę, gdyż na początek...
...fabuła". Tak, fabuła. W recenzji należy nakreślić ogólny szkic tego, o czym jest mowa we filmie, oczywiście z pominięciem różnych zwrotów akcji i bardziej detalicznych rzeczy, a nigdy - przenigdy nie piszcie o tym, jak film się kończy! Chyba, że jesteście trollami i celowo chcecie zamieścić w recenzji spoiler. Streszczenie należy napisać ogólnikowo, jedynie kilka pierwszych scen, kiedy poznajemy się z naszym bohaterem może zostać opisane w sposób bardziej rozbudowany.
Na koniec przychodzi czas na Twoją własną opinię. Tutaj już czysto subiektywnie, czy film się podobał, czy nie, czy nie wiemy czy tak, czy nie. Warto wspomnieć jakie odczucia budził, czy nudził, czy ekscytował lub przerażał.
W podsumowaniu warto czasami wspomnieć o tym, jak film przyjął się w opinii masowej. Można zestawić koszty i zyski produkcji, opinie znajomych i innych recenzentów, także rankingi na portalach o tematyce filmowej. Nie trzeba jednak tym się sugerować, jak wiadomo, większość z nas myśli, że większość to idioci,a tylko niektórzy mówią do rzeczy. Dlatego jeśli coś nie podoba się opinii publicznej, to może spodoba się akurat Tobie i pewnej części "wybranych" o podobnym smaku estetycznym.
Uwagi i spostrzeżenia
- •UWAGA! Taki model recenzji nie jest recenzją szkolną, to bardziej nowatorski model. Szkolne recenzje mają jasno określone reguły, niemalże nie dają pola do popisu.
• Przeczytaj teraz:
Galeria
Komentarze
Ostatnio zmieniony: 2013-04-22 14:29:38
Ostatnio zmieniony: 2013-04-21 20:15:32
Dodaj komentarz