Po pierwsze - czytaj dużo książek! Nie muszą to być podręczniki - może to być powieść, kryminał czy sensacja. Ludzie (szczególnie Ci młodsi) czytają coraz mniej, a szkoda bo czynność czytania zmusza mózg do wytężonej pracy, co przekłada się na nasze późniejsze wyniki.

Rozwiązuj krzyżówki, jolki, itp. Jeśli nie kręcą Cię krzyżówki - spróbuj rozwiązać kilka diagramów sudoku. Taki trening pamięci odgrywa dużą rolę i choć nie przynosi efektów z dnia na dzień - na dłuższą metę warto go stosować.

Warto również układać puzzle:) Można przy nich zabić bardzo dużo czasu, a też są pewnym rozwiązaniem w ramach naszego "treningu pamięci". Oprócz puzzli świetnie nadają się do tego celu szachy (w nieco mniejszym stopniu warcaby). Ta gra, w której uczestniczy 32 figury rozstawione na 64 polach stwarza mnóstwo możliwości ruchu dzięki czemu nasz mózg stale pracuje. W szachy można grać od najmłodszych lat - nie bez powodu kółka szachowe organizuje się już w podstawówkach.

Rozwiązuj różnego rodzaju zagadki logiczne, rebusy itp. Nie zniechęcaj się szybko. I zadbaj o swoją dietę. Mózg również musi mieć swoje "paliwo" podobnie jak Twoje mięśnie czy silnik w samochodzie. Jeśli zależy Ci na długotrwałych wynikach to nie zażywaj środków odurzających (mam na myśli narkotyki), bo jest to rozwiązanie tylko na krótką metę. Po pewnych specyfikach można co prawda wyrecytować całą Encyklopedię PWN, ale na dłuższy czas sieją one spustoszenie w mózgu. Warto również przemyśleć spożywanie alkoholu. Oczywiście alkohol sam w sobie nie jest zły - złe są jedynie ilości częstotliwość z jaką go spożywamy :)