Dostęp do korka wlewu płynu do spryskiwaczy jest odwiecznym problemem. Przy nalewaniu z kanistra 4l lub 5l spora część płynu ulega rozlaniu. Niektórzy producenci zaproponowali sami wysuwany lejek, ale zazwyczaj mieści się w otworze wlewu więc jego otwór jest niewielki. Jak można naprawdę tanio zrobić lejek i jeszcze chronić nasze środowisko?

1

Co kupić żeby było tanio?

Wygodny lejek z uszkiem i uchwytem.

Po okresie letnim w naszej instalacji mógł pozostać jeszcze płyn letni , który może zamarznąć w rurkach lub uszkodzić pompkę. Kupujemy więc 1 litr koncentratu płynu do spryskiwaczy do -60°C. Rozcieńczy się on z pozostałym w instalacji płynem i mamy pierwszy zbiornik na kilka pierwszych dni zimy. Butelki nie wyrzucamy.

2

Drugie życie buteli - lejek

Nasz bohater

Butelka o pojemności 1l ma kształt połączony ze stożka i walca. Z części ścianki walca możemy wykonać poręczny uchwyt do przenoszenia gotowego lejka lub oparcia w otworze wlewu. Proces polega na odcięciu walcowej części butelki z denkiem za pomocą noża łamanego lub noża gorącego. Powstały stożek ma otwór wlotowy o średnicy 12 cm co sprawia że nalewanie płynu będzie dużo łatwiejsze i mniej go stracimy.

3

Ułatwienie i pożytek

Jak to wyciąć?

Pozostała część butelki może być źródłem materiału do innych konstrukcji. Polietylen świetnie daje się kształtować na gorąco i spawać.
Mamy, więc płyn w zbiorniku i lejek do wlewania dalszych porcji płynu już z dużych 4 lub 5 litrowych kanistrów. Jednocześnie butelka ma drugie życie. Po użyciu lejek można przechowywać w bagażniku do następnego razu.

Galeria

Wstawiamy w otwór zbiorniczka i opieramy np o karoserie.

Dużo wygodniej będzie nalewać z kanistra 4l.

Stożek do odzyskania.