Jak umyć silnik?
Jest wiele sytuacji, gdy pokazujemy komuś co mamy „pod maską” naszego autka, lub oddając pojazd do warsztatu i zaglądając pod nią... no właśnie – WSTYD! Wszystko zakurzone, brudne, wszędzie olej i smary. Musimy coś z tym zrobić! Bo najważniejsze jest przecież WNĘTRZE! Podejmując decyzję o umyciu silnika musimy być ostrożni i wziąć pod uwagę kilka ważnych kwestii.
- • Karcher
- • Sprężone powietrze (niekoniecznie)
- • Płyn do mycia silników
- • Spray do czyszczenia deski rozdzielczej (opcjonalnie)
- • Kanał (niekoniecznie)
Wybieramy miejsce, czyli albo na działce „przed domem”, albo w warsztacie, albo na myjni samoobsługowej.
Czas też jest ważny i najlepiej wybrać czas letni, ciepły i słoneczny, aby cała woda po umyciu dość szybko odparowała.
Musimy pamiętać, aby silnik nie był gorący! Silnik musi być wychłodzony, żeby części wrażliwe na gwałtowne zmiany temperatury nie uległy deformacji lub zniszczeniu.
Bezpieczniej jest myć diesla bo jest odporniejszy i jeżeli do tego ma pozasłaniane główne urządzenia elektryczne jak: akumulator czy bezpieczniki to myjemy go bez zbędnych przygotowań.
Jeżeli nie jest „osłonięty” plastikowymi osłonami to zabezpieczamy wszystko folią.
Auto na benzynę staranniej zabezpieczamy folią (główne przewody elektryczne, czujniki, cewkę).
Jeżeli od spodu silnika posiadamy osłonę to odkręcamy ją, aby spływająca woda się na niej nie zatrzymywała (powinniśmy wtedy posiadać dostęp do kanału).
Kupujemy też specjalny preparat do mycia silników. Dostaniemy go w każdym sklepie motoryzacyjnym, większym supermarkecie czy na stacji benzynowej.
Spryskujemy nim wewnętrzną stronę maski, silnik i wszystko dookoła niego, łącznie z podszybiem i pasem przednim.
Odczekujemy ok. 10 minut przygotowując w tym czasie myjkę ciśnieniową. Karcher domowy ma tą przewagę nad tym z myjni, że używamy w nim zimnej wody i możemy regulować siłę strumienia (nie może być ani za mocna – możemy uszkodzić przewody, ani za lekka – część zabrudzenia może pozostać niespłukana).
Jeżeli posiadamy kanał to po umyciu góry możemy umyć także spód silnika. Spryskujemy środkiem osłonę silnika i całą resztę. Następnie płuczemy w analogiczny sposób jak górę.
Po tych czynnościach, jeżeli nie posiadamy sprężonego powietrza to pozostawiamy auto na dłuższą chwilę (im dłuższa tym lepiej), a gdy posiadamy to całość dokładnie osuszamy.
Zdejmujemy folie zabezpieczającą jeżeli musieliśmy użyć i miejsca te też przedmuchujemy powietrzem. Odpalamy auto, niech pochodzi trochę :-)
Osłonę silnika przykręcamy.
Jest jeszcze jedna fajna rzecz, którą możemy zrobić. Mianowicie wszystkie pokrywy, rury i plastikowe elementy spryskujemy środkiem w spray’u do czyszczenia deski rozdzielczej.
Wszystko polerujemy suchą szmatką i GOTOWE!
Po pierwszym moim takim zabiegu serce z radości biło mi kilka razy szybciej. Powodzenia
Uwagi i spostrzeżenia
- •silnik nie może być gorący
- •ciśnienie karchera nie może być zbyt mocne
• Przeczytaj teraz:
Komentarze
Ostatnio zmieniony: 2012-10-05 17:20:38
Ostatnio zmieniony: 2011-11-14 09:31:30
Dodaj komentarz