Tak więc czytelniku, mężczyzno z krwi i kości, zakładam że masz rączki, masz nóżki, więc na pewno możesz zrobić coś więcej niż tylko siedzenie przed komputerem i wpatrywanie się w ekran monitora - i narzekanie, że żadna Cię nie chce, a Ty nie wiesz dlaczego. Jeśli jednak zapuściłeś już przed komputerem korzenie też jest rozwiązanie.

1. •Jeśli uważasz, że dziewczyny gryzą, co grozi zarażeniem się wścieklizną - zostań przed komputerem. Wejdź na, któryś ZWYKŁY czat, do neutralnego pokoju np. miasto w którym mieszkasz, i rozmawiaj, o pogodzie, o szkole, o hobby - wiem flaki z olejem, ale zaczynając od słów "co masz na sobie" dziewczyna na pewno nie znajdziesz. Jeśli podczas rozmowy czas popłynie szybciej i będzie Ci się dobrze z Tą osobą rozmawiało, wymień się z nią numerem gg lub e-mailem (nie proś o zdjęcie!). Po tygodniu takiej fantastycznej, oszałamiającej znajomości, możesz zapytać, czy by Ci się nie pokazała, dlaczego teraz? Primo, jeśli zrobisz to na samym początku uzna ona, że jesteś kolejnym łowcom sweetfoci. Secundo, wcześniej to może ona zaproponuje ci sama wymianę zdjęć. Tercio, pomyśli (mam nadzieje słusznie), że rozmawiasz z nią dlatego, że się nią interesujesz, a nie dlatego że ma fajną buzię.

Kiedy już wymienisz się z nią zdjęciami i ona Ci się spodoba, po kolejnym tygodniu możesz spróbować zaprosić ją na spacer, czy spotkanie (tylko nie nazywaj tego szumnie randką).

*- jeśli Ci się nie spodoba, to nie kasuj jej numeru, nie blokuj, tylko powiedz, że nie jest w twoim typie, itd. niech sytuacja jest jasna.

*- jeśli 10 z kolei nie spodoba Ci się, to może w końcu postanowisz ruszyć się z domu.

*- nie szukaj dziewczyny dalej niż ze swojego miasta, miłość platoniczna jest cool, ale po co Ci to?

1. •Szkoła, kampus, praca, rozejrzyj się w koło i zobacz ile ładnych dziewczyn kręci się wokoło Ciebie. Znajome, koleżanki, przyjaciółki, rozmawiasz z nimi codziennie i o różnych głupotach, czy zastanowiłeś się nad tym, że one również mogą być samotne? A Ty szukasz przecież dziewczyny... niekoniecznie tej wielkiej miłości, którą opisuje się w filmach romantycznych.
   Potrzebujesz szczerej rozmowy, przytulania się, kontaktu bardziej osobistego niż z "koleżanką", może więc w twojej okolicy znajduje się jakaś interesująca Cię dziewczyna?

1. •Impreza - nie lubisz bywać, ale czasem koledzy wyciągną Cię na jakąś parapetówkę lub dyskotekę, więc może przez chwilę nie podpieraj tam ściany, tylko wejdź na parkiet potańczyć. Patrz dziewczynom prosto w oczy i uśmiechaj się - szczerze z radością, a nie jak tępy idiota. Jeśli jakaś dziewczyna odwzajemni twój uśmiech podejdź do niej i zapytaj jak się bawi, czy często tu bywa, itp. jeśli "poczujecie chemię" to rozmowa pójdzie dalej, a wraz z nią i wspólny taniec. Jeśli "chemii" nie będzie to podziękuje za rozmowę i dalej bawiąc się z kolegami, uśmiechaj się w koło do czasu kolejnego odwzajemnionego uśmiechu.

1. •Kawiarnia, bar, sklep, ulica, w zasadzie wszędzie możesz ją poznać (to taki bonus za wyjście z domu), wystarczy, że stosujesz się do kilku prostych reguł:
   -bądź wytrwały, nie interesuje Cię przecież pierwsza lepsza,
   -uśmiechaj się w koło, jeśli tego nie wiesz, to wiedz, że dziewczyny zdecydowanie wolą optymistów,
   -miej zainteresowania, nie ograniczaj się tylko do Ogame.pl, a na pytanie jakie masz hobby, Ty możesz odpowiedzieć tylko "100 Pancerników". To tak jakby Ona odpowiedziała Ci, "15 koników na Farmville",
   -nie bądź nachalny, jeśli uśmiechnęła się do Ciebie to znaczy, że wydałeś się jej fajny, ale niekoniecznie chce dać ci swój telefon komórkowy, gg, mail i adres domu,
   -nawet jeśli nie jest to do końca prawdą, to powtarzaj sobie "kobiety mnie pragną" - bądź optymistą ! I uśmiechnij się !