Jak się NIE zakochać?
Miłość to potężne uczucie, które potrafi być nie tylko piękne, ale i destruktywne. Wobec tego oczywiste staje się, że możemy znaleźć się w sytuacji, w której będziemy chcieli go uniknąć. Niestety, nie jest to proste... Jak więc zachować się, kiedy niepożądana osoba staje się dla nas ZBYT ważna?
Przemyśl, czy rzeczywiście nie chcesz się zakochać...
Skłonność do przesadnego strachu jest bardzo ludzką cechą. Przemyśl więc, czy Twój powód, żeby się nie zakochać jest słuszny. Jeśli jest nim strach przed odrzuceniem ("jak taka piękność mogłaby odwzajemnić uczucia kogoś takiego jak ja?"), powinieneś popracować nad pewnością siebie. Daj sobie szansę na miłość. Podobnie, jeśli nie chcesz się zakochać ze względu na odległość, która Was dzieli ("co to za miłość, ja muszę być codziennie na UJ-ie, on studiuje w Warszawie...") lub strach o reakcję otoczenia - z nie takimi przeszkodami sobie radzono, więc czemu Ty miałbyś nie dać rady?
...jednak nie ignoruj poważnych przeszkód.
Istnieją jednak takie przeszkody, których pokonać się nie da. W sytuacji, kiedy Twój wybranek jest w związku małżeńskim lub pełni uniemożliwiającą związek funkcję w swojej wspólnocie religijnej (np. jest księdzem lub zakonnicą), nie ma co się łudzić, że jakoś się ułoży. Nie pozostawiaj sobie żadnej nadziei również, gdy Twoja relacja z tą wyjątkową osobą oficjalnie wyklucza związek (np. uczeń-nauczycielka, bliska rodzina).
Podejmij własną decyzję.
Daj sobie kilka spokojnych wieczorów na przemyślenie swojej sytuacji. Nie pytaj o radę, gdyż wszystkie uczucia i wszyscy ludzie trochę się różnią. Przyjaciele, których zapytasz, najprawdopodobniej poradzą Ci zgodnie ze swoimi doświadczeniami, które nie muszą pokrywać się z Twoim życiem. Mogą też kierować się swoją prywatną opinią na temat Twojego wybranka, która nie musi być prawdziwa.
Bądź konsekwentny
Postanowiłeś jednak się zakochać? Więc odrzuć swoje lęki i podążaj za uczuciem. Jeśli zdecydowałeś się nie zakochiwać, nie rozważaj, czy jednak z tą osobą może jednak byłbyś szczęśliwy. Zaufaj swojej decyzji.
Unikaj kontaktu
Jeśli postanowiłeś się nie zakochać, postaraj się ograniczyć do niezbędnego minimum kontakt z tą osobą. Wspólne wypady na piwo po pracy wydają się niegroźne, jednak mogę się stać gwoździem do trumny. Jeśli kontakt jest niezbędny ze względów służbowych, możesz prosić o przeniesienie do innego działu, lub np. o zmianę klas, które uczysz, jeśli grozi Ci zakochanie się w uczniu. Nie pozwalaj sobie na wymówki typu: "muszę napisać w służbowej sprawie", jeśli sprawę tę możesz też załatwić z kimś innym.
Unikaj romantycznych sytuacji
Unikaj jak ognia sytuacji, w których zostajecie sam na sam, np. wspólnej pracy nad projektem. Jeśli musicie wracać razem (np. mieliście razem wspólną nocną zmianę i wracacie nad ranem niebezpieczną okolicą), unikaj pod byle pretekstem (np. "tam często chodzą pseudokibice") spaceru miejscami, które wydają Ci się romantyczne - brzegiem rzeki, parkiem, czy uliczką z zabytkowymi kamienicami. A najlepiej poproś o zmianę grafiku. Unikaj kontaktu wzrokowego na posiłkach, a najlepiej wspólnych posiłków. Również dotyk nie jest Twoim sprzymierzeńcem - jeśli się zdarzyło, że jesteście na pieszej wycieczce trudną trasą, Twój wybranek jest ostatnią osobą, którą powinnaś poprosić o podanie ręki na śliskim zejściu. Nie pożyczaj jego bluzy ani kurtki, bez względu na to, jak zimno Ci jest. Nie proś go też o pomoc z podniesieniem ciężkiej rzeczy. Możesz się z tym zwrócić do kogoś innego.
Unikaj myślenia o miłości
Myśli są równie groźne, jak prawdziwe sytuacje, jeśli chodzi o wywoływanie uczuć. Unikaj więc czytania książek, oglądania filmów, czy słuchania piosenek o miłości. Nie pogrążaj się w rozmyślaniach o tej osobie. Wypełnij swój czas spotkaniami z przyjaciółmi, sportem lub jakimiś kursami, aby uniknąć romantycznych myśli. Nie trzymaj zdjęcia tej osoby, czy jakichś pamiątek z nią związanych.
Uważaj szczególnie wieczorami
Najgroźniejsze dla Ciebie są momenty tuż przed zaśnięciem, gdyż wówczas myśli swobodnie błądzą. Postaraj się więc otoczyć się czymś, co odciągnie Twój umysł od obiektu fascynacji - możesz np. spać ze starym misiem otrzymanym jeszcze od rodziców, co skieruje Twoje myśli na rodzinę, lub zasypiać przy składance piosenek, które śpiewałeś kiedyś na obozie, o którym wspomnienia są na tyle mocne, by wyprzeć z głowy obraz danej osoby.
Nie popadnij w paranoję
Wszystkie opisane przeze mnie kroki stosuj z rozsądkiem. Jeśli będziesz ciągle myśleć o tym, aby nie myśleć o kimś, na dobrą sprawę będziesz właśnie... myśleć o tym kimś! Przesada może więc wywołać niepożądany skutek.
• Przeczytaj teraz:
Galeria

Dodaj komentarz