Jak poradzić sobie psychicznie ze starszymi ludźmi?

Kontakt ze starszymi ludźmi mamy wszyscy, niektórzy bliższy, niektórzy dalszy. Niektórzy mają wyjątkowo trudne charaktery, a zmienić ich się nie da. Im człowiek starszy, tym trudniej zmienić jego nawyki. Oto kilka prostych porad, jak sobie z tym poradzić.

1
Źródło: www.sxc.hu/photo/1062252 Źródło: www.sxc.hu/photo/1062252

Po pierwsze - trzeba mieć niezmierzone pokłady cierpliwości. Nie mam tu na myśli jakichś uwarunkowań fizycznych, typu niewyraźna wymowa, powolny chód itd. Chodzi mi o pewne przyzwyczajenia. Trzeba to po prostu przyjąć do wiadomości i pogodzić się z tym.


2

Jeśli jednak już dzieje się coś, co naprawdę wykracza poza Twoja granice cierpliwości, nie podnoś głosu, nie bądź agresywny ani zaborczy. Uspokój umysł, głos i zadaj kilka prostych i celnych pytań, dlaczego dana osoba postępuje tak, a nie inaczej. Ale pamiętaj - starego człowieka nie zmienisz. Warto jednak próbować.


3

Jeśli opiekujesz się starszą osobą, wiedz, że jest ona niemal całkowicie niezależna od Ciebie. Łatwo to odnieść do nas samych - mówi się, że starszy człowiek na starość zachowuje się jak dziecko - zatem widać pewną prostą zależność. Tak jak oni niegdyś opiekowali się nami, tak teraz przychodzi czas rewanżu i my opiekujemy się nimi. To trochę igranie z własnym współczuciem, ale daje to dużo siły i wytrwałości.


4

Myśl o tym, że kiedyś może i Ty będziesz w podobnej sytuacji i ktoś będzie się opiekował Tobą. Trzeba w tym wszystkim wiele empatii i zaangażowania. Wiemy, że nie wszyscy starsi ludzie to ci przyjaźni siwi dziadkowie, w okularach i z laską w ręku. Czasem trzeba naprawdę wiele sił by się z tym uporać.


Przeczytaj teraz:

Dodaj komentarz

  1. Zaloguj się:
  1. 03.07.2012

Komentarze

przydatne

Ostatnio zmieniony: 2013-02-03 12:52:06

Duże znaczenie w opiece nad chorym, moim zdaniem, ma nie tyle cierpliwość, co zrozumienie i empatia. Cierpliwości wystarczy nam na pierwszy tydzień, może miesiąc, dopóki nie znuży nas opieka nad "powierzoną" nam osobą. Zaś współodczuwanie i zrozumienie tej osoby da nam poczucie misji i satysfakcję z tego, co robimy. Dzięki temu cierpliwość sama do nas "przyjdzie".

Ostatnio zmieniony: 2012-08-07 14:24:03