Jak zrobić pyszne gołąbki w sosie pomidorowym?
Gołąbki to pyszna, tradycyjna potrawa, którą można przygotować i zostawić w lodówce a potem odgrzewać po długim dniu, gdy nie ma czasu na gotowanie obiadu lub podczas niespodziewanej wizyty znajomych :) Zaletą gołąbków jest to, że składniki potrzebne do ich przygotowania praktycznie każdy ma w spiżarce.Można również przygotować większą ilość i zamrozić (bez sosu).Podam bardzo łatwy, znaleziony w kuferku babci przepis :)
Zaczynamy od wycięcia z kapusty "głąbia" czyli pozostałości po łodydze i nastawienia kapusty w dużym garnku na wolnym ogniu. Wody musi być tyle, aby kapustka wypłynęła w górę. Musi się powolutku gotować, aby liście zmiękły, trzeba jednak uważać, żeby jej nie "przegotować"- wtedy liście nie będą się rozrywać przy zawijaniu gołąbków. Ja zawsze gotuje na "oko", ale gdy widzę że liście tracą biały kolor wyjmuję kapustę, odrywam całe liście dopóki nie dotrę do białych (czyli surowych) i wrzucam znów do tej samej wody aby reszta się dogotowała. Tak można najbezpieczniej przygotować sobie liście do zawijania. Oderwane liście zostawiam na dużym talerzu do wystygnięcia.
Następnie zajmujemy się farszem-należy roztopić na patelni 1/4 kostki masła i zeszklić na niej posiekane dosyć drobno cebule,pilnując jednak aby się nie przypaliły!
Zeszklone w ten sposób cebule wrzucamy do uprzednio włożonego do sporego naczynia mięsa.
Następnie dodajemy ugotowany ryż, wbijamy jajko, dodajemy do smaku soli, pieprzu Vegety oraz szczyptę majeranku (można dodać inne zioła i przyprawy wedle upodobań). Jeśli farsz jest zbyt rzadki dosypujemy bułki tartej. To wszystko należy wyrabiać ręka do całkowitego połączenia składników.
Gdy farsz jest gotowy a liście ostudzone zaczynamy zawijać gołąbki - bierzemy jeden liść, odwracamy wypukłą stroną do góry,delikatnie "ścinamy" miejsce, w którym był połączony z resztą kapusty, jednak w taki sposób, aby w nim nie zrobić dziury. Następnie odwracamy liść wypukłą stroną do dołu i kładziemy farsz, w zależności od wielkości liścia, zwykle jedną łyżkę farszu na środku liścia.
Teraz czas na zawijanie - trzeba zawinąć dosyć ciasno, aby gołąbki się nie rozleciały. Można to zrobić na dwa sposoby:
-zawinąć w taki sam sposób jak naleśniki,a boki liści z których wygląda farsz zawinąć w stronę farszu
-zawinąć na "4"-czyli najpierw boki liścia złożyć ku sobie i położyć na farszu (sklei się delikatnie) następnie górę i dół liścia złożyć również ku sobie i położyć końce liścia na farszu.Trzeba to zrobić dosyć mocno,wtedy gołąbki będą ciasno zwinięte,należy uważać aby nie rozerwać liści.
Gdy gołąbki mamy już zwinięte należy przygotować im naczynie w którym będą się dusić. W tym celu bierzemy połowę masła, które nam zostało. Kroimy je na dosyć cienkie kawałki i układamy na dnie naczynia przygotowanego do duszenia gołąbków (najlepiej sprawdza się tzw. gęsiarka).
Następnie układamy na tym maśle,na dnie naczynia liście kapusty które nie nadawały się do zawinięcia w nich farszu - czyli te ze środka kapusty lub te które rozerwały nam się podczas zawijania. W tak przygotowanym naczyniu układamy ciasno obok siebie gołąbki, a gdy już ułożymy na całym dnie układamy kolejne gołąbki na tych, które już leżą na dole.
Następnym etapem jest przygotowanie sosu - należy resztkę masła, która nam pozostała rozpuścić w rondlu.Następnie wsypujemy do tego masła 4-5 łyżek mąki. Należy ją mocno zeszklić, pilnując aby się nie przypaliła. Powinna mieć mocno żółty kolor. Gdy to już nastąpi wlewamy do połowy rondla zimną wodę i stawiamy znów na wolny ogień.Gdy woda z mąką zaczną się gotować dodajemy słoiczek przecieru pomidorowego, kostkę rosołową, doprawiamy dużą ilością majeranku oraz odrobiną soli i pieprzu. Wszystko musi się rozpuścić na gładki, jednolity sos. Zwykle następuje to po delikatnym zagotowaniu.
Ostatnim etapem jest zalanie gołąbków przygotowanym sosem. Na bardzo wolny ogień można je postawić już w momencie gdy zaczynamy przygotowywać sos,a potem tylko zalać. Powinny się dusić około godziny do półtorej na bardzo! wolnym ogniu. Naczynie trzeba często odwracać, aby dusiły się równomiernie. Ja zawsze przygotowuję je na piecu kaflowym w gęsiarce, polecam tą metodę osobom mającym taką możliwość. Smacznego!
• Przeczytaj teraz:
Galeria
Komentarze
Ostatnio zmieniony: 2013-02-21 09:34:02
Ostatnio zmieniony: 2013-02-21 06:05:26
Ostatnio zmieniony: 2013-01-24 15:12:39
Ostatnio zmieniony: 2012-11-04 13:27:00
Ostatnio zmieniony: 2012-10-24 18:14:08
Ostatnio zmieniony: 2012-03-09 08:58:23
Ostatnio zmieniony: 2012-02-27 15:41:57
Ostatnio zmieniony: 2012-02-25 21:30:55
Ostatnio zmieniony: 2012-02-17 13:05:52
Ostatnio zmieniony: 2011-10-31 21:06:40
Ostatnio zmieniony: 2011-09-03 09:53:11
Ostatnio zmieniony: 2010-12-06 21:55:01
Ostatnio zmieniony: 2010-10-20 18:06:39
Dodaj komentarz