Pożegnianie z pieluszką - nauka samodzielnego załatwiania się przez dzieci.

Każdy rodzic wcześniej lub później marzy o pożegnaniu z pieluchami. Oszczędności z tym związane są nie do przecenienia, zarówno czasowe, jak i finansowe. Nasze maleństwa jednak mają często odmienne zdanie i z czarującym uporem trwają przy pieluchowych operacjach. Jest jednak kilka sposobów, z których warto skorzystać dla przyspieszenia całego procesu.

1

Kupić nocnik wcześnie, jak tylko dziecko nauczy się siedzieć. Niektóre dzieci obawiają się nowych rzeczy w ich otoczeniu. Z tego powodu warto przyzwyczajać maleństwo do nowego sprzętu, sadzać na nim, tłumaczyć, co można z nim robić. Szeroki asortyment nocników dostępny w sklepach jest pomocny. Ciekawym pomysłem są nocniki z grającą muzyką po pojawieniu się wilgoci. Dzieci cieszą się, że włączyły piosenkę, a pochwała rodzica jest w tym momencie nie do przecenienia.


2

Obserwować dziecko i kiedy tylko zdradza potrzebę fizjologiczną posadzić na nocniku. Wymaga to od rodzica zwiększonej uwagi, ale warto. Za każdy razem, kiedy tylko dziecko posiedzi chwilę na nocniku chwalić. Nawet jeśli dziecko załatwi potrzeby w pieluchę
nie można okazać niezadowolenia.


3

W sprzyjających okolicznościach zdejmować pieluchy i zostawiać dziecko w majteczkach. Jest to dla rodzica zajmujące i na pewno zdarzy się niejedna mokra przygoda. Jednak dziecko w mokrych majtkach odczuwa większy dyskomfort niż w pieluchach, które dobrze izolują wilgoć od skóry.


4

Po pierwszych sukcesach wytrwać i nie zakładać pieluch już więcej. Dzieci, zwłaszcza trochę starsze, szybko wracają do pieluchowych przyzwyczajeń. Odzwyczajenie od pieluch drugi raz jest trudniejsze niż za pierwszym razem, gdyż nasze pociechy znają już nasze sposoby, robią się wygodne, czasem szkoda im przerywać zabawę itp.


5

Nieprzemakalny podkład do łóżeczka z pewnością się przyda. Zwłaszcza, że są na rynku podkłady bawełniane lub frotte z jednej strony, które nie powodują nieprzyjemnego uczucia spania na folii. Zabezpieczone łóżeczko przed wilgocią sprzyja spokojowi rodzica.


6

Nieocenione są, dostępne na rynku, alarmy wybudzeniowe. Sprzyjają rozwojowi kontroli układu nerwowego nad czynnością pęcherza w nocy Kosztują jednorazowo tyle, co pieluchy na cały miesiąc, ale warto w nie zainwestować. Zakłada się je na majteczki. Kiedy w nocy dziecko zaczyna sikać po kilku kroplach załącza się alarm i możemy dziecko posadzić na nocniku. Dzięki temu dziecko jest przyzwyczajane do budzenia się w nocy dla załatwienia potrzeby. Z czasem nauczy się wytrzymywać bez sikania do rana.


7

Na każdym kroku bardzo ważne jest nieoczekiwanie przez rodzica cudów. Zwłaszcza niesłuchanie uwag życzliwych sąsiadek lub znajomych będzie pomocne. Nasze dziecko może niekoniecznie chcieć dopasować się do naszego wyobrażenia i będzie rozwijać nowe umiejętności w swoim tempie. Przy odrobinie szczęścia możliwe, że roczna pociecha będzie z ochotą korzystać z nocnika. Jeśli jednak trzylatek będzie wymagał pieluch to nie jest to jeszcze tragedia. Ważne jest wprowadzanie nocnika delikatnie, bez naciskania na dziecko, z dużą ilością nagród i pochwał przy każdym sukcesie.


Przeczytaj teraz:

Dodaj komentarz

  1. Zaloguj się:
  1. 21.09.2014

Komentarze