Jak zachęcić dziecko do nauki i wyrobić w nim systematyczność?
Wielu rodziców zastanawia się co zrobić by dziecko samo chętnie się uczyło, nie miało zaległości, dostawało dobre oceny. Ważne są pewne nawyki, które zaszczepiamy już od zerówki. Dziecko wraca ze szkoły ma ochotę na zabawę, relaks, wyjście z rówieśnikami. Pozwalamy na to, po czym wieczorem zasiada do lekcji. Zmęczone ma ochotę na sen, lub siedzenie przed TV. Często kłamie, że nie ma nic zadane, bo zwyczajnie nie chce mu się po całym dniu wypełniać jeszcze obowiązków szkolnych.Efekt jest wiadomy. Złe oceny, niechęć do szkoły itp. Kilka przydatnych metod, jak zaradzić problemom związanym z nauką.
- • Konsekwencja
Dziecko wraca ze szkoły. Wiadomo potrzebuje trochę oderwania się od nauki. Jednak można mu wytłumaczyć, że zanim podamy obiad może odrobić lekcje pisemne na kolejny dzień. Dziecko robi to z czym poradzi sobie samo, w reszcie mu pomagamy. Zwykle do czasu podania obiadu można tego dokonać. Po obiedzie pozwalamy dziecku na kilkuminutowy odpoczynek. W trakcie rozmawiamy i tłumaczymy, że jeżeli odrobi lekcje na kolejny dzień zaraz po krótkim odpoczynku, będzie miało więcej czasu na relaks i zabawę. Można zaproponować, aby dziecko na kolejny dzień nauczyło się po jednym temacie teoretycznym, po czym go spytamy. Zwykle starcza godzina. Ale uwaga warunek to taka metoda stosowana od początku roku szkolnego codziennie. Dziecko uczy się od początku po jednym temacie na bieżąco. Tym samym zawsze jest przygotowane do lekcji, a jednocześnie przed klasówką jedynie powtarza np. 10 tematów, a nie uczy się 10ciu na raz przez cały dzień. Doskonała metoda. Potem pozwalamy dziecku na relaks do ustalonej godziny.
Ustalmy, że każdy piątek po szkole, to czas na odrobienie przede wszystkim lekcji na poniedziałek pisemnych i teoretycznych, ale również warto odrobić pisemne lekcje również na cały tydzień, czyli na kolejne dni z planu lekcji.Tym sposobem na tygodniu dziecko będzie miało mniej obowiązków, szybciej skończy naukę. Pilnujmy konsekwentnie trzymania się tej metody. Tłumaczmy jakie korzyści z tego czerpać będzie. Przede wszystkim piątkowa metoda sprawi, że cały weekend dziecko będzie miało dla siebie. Jednocześnie uniknie niedzieli z nosem w książkach, wówczas gdy inne dzieci spożytkują ten czas na zabawę.
Jeśli konsekwentnie będziemy trzymać się tej metody oraz pozostaniemy nieugięci i odporni na argumenty dziecka, wyrobimy w nim nawyk takiego postępowania. Tak jak nawykiem jest np. mycie zębów. Dziecko po pewnym czasie samo dostrzeże korzyści z tego płynące i samo zadba o wypełnianie takiego harmonogramu nauki.
Pamiętajmy po każdym dniu chwalmy dziecko, że doskonale wypełniło swoje szkolne obowiązki, to motywuje, nigdy nie krzyczmy gdy czegoś nie rozumie
Dodaj komentarz