Używaj prostych słów.
Gdy maluch nie rozumie, co do niego mówisz, nie spyta jak dorosły „Co dokładnie masz na myśli?”, tylko będzie uśmiechać się do ciebie, kiwać twierdzącą głową lub patrzeć na ciebie z pustym wyrazem twarzy. Dzieci mogą po prostu słyszeć co innego niż ty mówisz. Z trudnych słów mogą wyłapywać kombinacje prostszych, co może brzmieć dziwnie lub śmiesznie.
Mów do dziecka używając słów, które zna. Będzie ci łatwiej do niego dotrzeć, gdy będzie rozumieć, o czym mówisz. Jeśli nie jesteś pewny, czy zrozumiało, poproś, by powtórzyło, co do niego powiedziałeś. Używając niezrozumiałych dla twojego dziecka słów możesz równie dobrze mówić po Chińsku. Rodzice umiejący porozumiewać się ze swoimi dziećmi często używają prostych, krótkich zdań. Oczywiście twoje słownictwo powinno być dopasowane do poziomu rozwoju pociechy. Do dziecka w wieku szkolnym nie będziesz przecież mówić jak do przedszkolaka. Wprowadzaj więc nowe słowa, ale zawsze upewniaj się, że dziecko je rozumie. Gdy nie rozumie, wówczas wyraź swoją opinię innymi słowami, albo wytłumacz znaczenie nieznanego mu słowa.

Mów zwięźle i na temat.
Wyobraź sobie, że twój czas wypowiedzi jest odmierzany minutnikiem. Jeśli nie powiesz tego, co masz zamiar w krótkim czasie, to zapewniam cię, że większość dzieci straci zainteresowanie.. Oczywiście nie przesadzaj ze zbytnią krótkością wypowiedzi, gdyż wtedy nie dostarczysz dziecku odpowiednich informacji. Tak więc pamiętaj, by nie powtarzać tego samego w kółko, nie przedłużać swojej wypowiedzi, i mówić to co jest istotne.
Pamiętaj, że dzieci nie muszą cię słuchać, tak jak ty nie musisz słuchać innych dorosłych. Możesz je przekonywać, prosić lub nawet błagać. Ale dzieci się nie przejmują. Czasami nawet w środku twojej wypowiedzi potrafią odejść, gdy już są znudzone słuchaniem.

Nie wrzeszcz.
Krzyk to najgorsza forma komunikacji. Gdy wrzeszczysz, dziecko nie słucha tego, co mówisz. Siedzi tylko smutne z mokrymi oczami, albo jest rozzłoszczone. Twój cel został zniweczony, bo dziecko jest zdenerwowane i ty jesteś zdenerwowany. Ponadto gdy krzyczysz twoja informacja nie dociera do dziecka. Gdy zaczynasz podnosić głos, po prostu przerwij i wyjdź z pokoju, aby ochłonąć. Weź kilka głębokich oddechów, powróć do równowagi i spróbuj porozmawiać jeszcze raz.
Pamiętaj, że dla swojego dziecka jesteś modelem do naśladowania. Z pewnością nie chcesz, by nauczyło się komunikować z innymi ludźmi poprzez krzyk. Gdy wrzeszczysz, maluch widzi, że taki jest sposób rozwiązywania problemów i też będzie krzyczeć.