Jak radzić sobie z małym złośnikiem?
Dzieci mają swoje fochy. Pół biedy, gdy pozłoszczą się i dość szybko wraca im dobry humor. Znacznie gorzej jest, gdy złość staje się metodą szantażu otoczenia, albo gdy dziecko demonstruje siłę swojej złości w miejscu publicznym. Lecz najgorzej jest, gdy dorośli ulegają małym złośnikom, bojąc się np. negatywnych opinii obserwatorów kierowanych pod adresem opiekunów, które mogą się pojawić, gdy dziecko np. położy się na podłodze na środku centrum handlowego, zacznie wrzeszczeć i wierzgać. Jak radzić sobie w niezręcznych dla opiekuna sytuacjach, kiedy malec demonstruje swoje niezadowolenie?
- • Złość, opanowanie, stoicki spokój, wewnętrzne przekonanie o słuszności swojego postępowania, anielska cierpliwość.
ZACHOWAJ SPOKÓJ - to podstawowa zasada, dzięki której cały czas będziesz panować nad sytuacją. Nawet, jeśli dziecko będzie wierzgać na środku sklepu (bo np. nie chcesz mu kupić kolejnej zabawki, a ono uważa, że musi ją mieć), nie daj się ponieść emocjom. Jeśli malec krzyczy wniebogłosy i szarpie się, upomnij go stanowczo lecz grzecznie, że jego zachowanie jest nieodpowiednie. Jeśli w odpowiedzi dziecko zacznie krzyczeć głośniej, masz trzy wyjścia:
- wynieść je bez zbędnych ceregieli ze sklepu i zaprowadzić do domu; albo
- jeśli jest szansa na to, że zostaniesz wysłuchany/a - poinformować je stanowczo, że jeśli nie przestanie krzyczeć, kiedy skończysz liczyć do trzech, poniesie karę ...(tu podaj sensowną karę, ale taką, o której wiesz, że przyniesie w przypadku tego właśnie dziecka efekt), albo
- ze stoickim spokojem poczekaj, aż malec przestanie krzyczeć i wierzgać (zmęczy się, wbrew pozorom, dość szybko), a potem zapytaj przekornie, czy już skończył, czy też może będzie jeszcze chciał krzyczeć - bo ty poczekasz, masz czas; ewentualnie zaproponuj równie przekornie, że powinien krzyczeć głośniej - wtedy usłyszy go więcej osób.
Złoszczenie się jest wyczerpujące; kiedy dziecko się uspokoi, możesz z nim spokojnie porozmawiać - ale nie rób tego na oczach przypadkowej publiki zgromadzonej w centrum handlowym :-). Zaprowadź malca w spokojne miejsce lub do domu i porozmawiaj z nim o jego niewłaściwym zachowaniu - ale pamiętaj o swoim spokojnym zachowaniu i tonie! Jeśli zaczniesz krzyczeć na dziecko, rozmowa nie spełni swojego zadania.
Jeśli w czasie ataku złości dziecka usłyszysz krytyczne uwagi "życzliwych" przypadkowych świadków zdarzenia (kierowane pod adresem Twoim lub dziecka), albo wyłapiesz pełne dezaprobaty spojrzenia, zignoruj je. Jeśli Ty jako opiekun jesteś spokojna/y, to znaczy, że panujesz nad sytuacją i wiesz, jak postępować.
Gdyby jednak ktoś oficjalnie zwrócił Ci uwagę, że powinnaś/powinieneś lepiej wychować swojego "rozwydrzonego dzieciaka", grzecznie lecz stanowczo i spokojnie odpowiedz, że jesteś przekonany/a o słuszności swojego postępowania; i dalej realizuj swój plan.
NIE DAJ SIĘ ZMANIPULOWAĆ! Ani dziecku atakiem złości, ani "życzliwym" doradcom.
Zachowaj spokój nawet, gdy dziecko informuje Cię, że jeśli nie spełnisz jego zachcianki, to ono położy się do najbliższej kałuży. I jeśli rzeczywiście będzie próbowało "wykąpać" się w tej kałuży - pozwól mu na to, przyglądając się temu ze spokojem i bez żadnego komentarza. A potem zapytaj zmoczonego i brudnego szkraba, czy idzie tam, gdzie mieliście pójść, czy też woli wrócić do domu. Tego typu zdarzenie zazwyczaj uczy dziecko, by nie czynić drugiemu, co samemu niemiłe ;-).
Kiedy mały złośnik zauważy, że jego fochy nie robią na Tobie żadnego wrażenia, szybko przestanie marnować energię na tego typu "występy".
Jeśli nadal nie wierzysz, że ta porada jest skuteczna, wypróbuj ją, a potem ciesz się dużo spokojniejszym i opanowanym maluchem ;-).
Uwagi i spostrzeżenia
- •Jednorazowa taktyka zachowania stoickiego spokoju zazwyczaj rzadko kiedy przynosi oczekiwany efekt. Licz się z tym, że trzeba ją będzie stosować przynajmniej kilka razy - by dziecko UWIERZYŁO, że na Tobie jego złość nie robi wrażenia.
• Przeczytaj teraz:
Galeria
Komentarze
Ostatnio zmieniony: 2013-04-25 08:04:03
Ostatnio zmieniony: 2013-03-14 23:30:53
Ostatnio zmieniony: 2013-01-23 17:50:00
Ostatnio zmieniony: 2012-12-06 19:29:26
Ostatnio zmieniony: 2011-01-31 22:07:35
Dodaj komentarz