Jak przyzwyczaić dziecko do wizyt u dentysty?

Jeden z najczęściej popełnianych błędów przez rodziców? Prowadzenie dziecka do dentysty, kiedy malucha boli ząb. Wtedy wizyta (szczególnie, jeśli to pierwsza w życiu dziecka) zamienia się w koszmar - dla wszystkich uczestników. Żeby tego uniknąć, i zabezpieczyć dziecko przed traumatycznym doświadczeniem, którego widmo może prześladować je przez całe lata i doprowadzić do tego, że będzie unikać stomatologa jak ognia, trzeba podjąć kilka prostych działań.

  • Cierpliwość, przyjazny dziecku dentysta i personel pomocniczy, ulubiona maskotka.
1

Wizyta premierowa

Wizyta premierowa

Na pierwszą wizytę u dentysty prowadź już kilkumiesięcznego niemowlaka – najlepiej wtedy, kiedy wyrzynają się pierwsze zęby. Malec najprawdopodobniej nie zapamięta spotkania, ale przełamane zostaną pierwsze lody, a ty zyskasz pewność, że z jego ząbkami nic złego się nie dzieje. Jeśli po raz pierwszy do stomatologa prowadzisz kilkulatka, zadbaj o to, aby był to dentysta przyjazny dzieciom, wizyta miała charakter zapoznania małego pacjenta z gabinetem, medycznymi kitlami i specyficznym zapachem tego miejsca. Mile widziane są małe prezenty na koniec takiego spotkania - może je wręczyć dentysta lub/i rodzic :-). Dobrze, jeśli dziecko zabierze swoją ulubioną maskotkę - wtedy dentysta będzie mógł zademonstrować przebieg "leczenia" na ukochanej zabawce. A jeśli ta nie będzie przerażona (;-)), malec nabierze przekonania, że i on może poddać się przeglądowi zębów i leczeniu.


2

Wzajemne poznawanie się

Kilka pierwszych wizyt niech upłynie w atmosferze zapoznawania się dziecka ze wszystkim, co znajduje się w gabinecie. Wprawdzie spotkania te będą ciebie i stomatologa kosztować poświęcenia całkiem sporej ilości czasu (bo dzieci lubią wszystko wiedzieć i wszystkiego dotknąć), ale efekt będzie taki, że na widok fotela czy maszyny do borowania malec nie wpadnie w panikę, kiedy zęby trzeba będzie zacząć leczyć. W tym czasie też dentysta poznaje zwyczaje i temperament dziecka, a wiedza ta może okazać się bezcenna, kiedy przyjdzie czas na przeprowadzenie poważniejszego leczenia.


3

Systematyczna kontunuacja spotkań

Systematyczna kontunuacja spotkań

Prowadź dziecko na wizyty regularnie – niezależnie od tego, czy jego zęby wymagają interwencji dentysty, czy też nie. Podczas systematycznych kontroli malec oswaja się z gabinetem i personelem, przyzwyczaja się do tego, że ktoś zagląda mu do buzi i utwierdza w przekonaniu, że dentysta i narzędzia, których używa, to nic strasznego. Kiedy okaże się, że zęby trzeba będzie jednak borować, dziecko zniesie to dzielnie – będzie przecież miało zaufanie do znanego sobie lekarza i nieobcego mu miejsca.


Przeczytaj teraz:

Dodaj komentarz

  1. Zaloguj się:
  1. 05.10.2013

Komentarze