Jeżeli dziecko gorączkuje stosuj bawełnianą pościel i regularnie zmieniaj ją na czystą. Dziecko będzie się w niej czuło przyjemniej i świeżej.

Co dwa dni zaprowadź dziecko do innego pokoju, a jego pokój porządnie wywietrz przez około godzinę. Poczekaj, aż temperatura się wyrówna i zaproś z powrotem. W świeżym powietrzu na pewno będzie się lepiej czuło.

Jeżeli dziecko czuje się dobrze, ale musi zostawać w domu, nie każ mu całymi dniami leżeć w łóżku. Zamiast piżamki załóż mu ciepły dresik, skarpetki i kapcie .Pozwól, żeby chociaż przez 2-3 godziny mogło swobodnie poruszać się po domu – grać na komputerze, oglądać telewizję, zjeść obiad przy stole razem z rodziną.

Jeżeli dziecko gorączkuje i przebywa w łóżku, postarajmy znaleźć mu jakieś zajęcie i sprawić czymś przyjemność. Kupmy jego wymarzoną książkę, włączmy radio, bawmy się razem, rysując.

Jeżeli dziecko wymiotuje, podtrzymujmy mu głowę, uspokajajmy, mówmy do niego. Pozwólmy wyczyścić zęby, jeżeli nie ma przeciwwskazań, żuć miętową gumę, żeby pozbyło się nieprzyjemnego smaku w ustach. Powtarzajmy, że nie ma się denerwować, wstydzić tego, że wymiotuje, że nic złego się nie dzieje.

Większość dzieci w trakcie choroby traci apetyt. Należy przygotowywać te posiłki, które najbardziej lubi, podawać je w małych porcjach, proponować kilkakrotnie w ciągu dnia. Jeżeli naprawdę nie ma ochoty na jedzenie, nie rób nic na siłę. Kiedy wyzdrowieje, wróci mu apetyt.

Nakłaniaj dziecko do picia. Bardzo ważne jest, żeby dziecko dużo piło, ponieważ traci wodę poprzez wymioty, biegunkę i gorączkę. Przypominajmy dziecku o piciu, co pół godziny, żeby spożyło chociażby 3-4 łyżeczki wody lub soku. Jak zachęcić dziecko do picia? Kup kolorowe słomki, pozwól mu pić z kubków czy szklanek, przeznaczonych zwykle dla dorosłych, proponuj napoje w maleńkiej szklaneczce lub zabawnym kieliszku do jajka.