Przygotuj dziecko do jedzenia. Załóż i jemu i sobie odpowiedni strój, którego nie przykro będzie pobrudzić. Wiadomo, że jedzenie na pewno nie wyląduje od razu tam, gdzie trzeba.

Podaj dziecku coś dobrego do jedzenia, coś co lubi. Dodatkowo pamiętaj, żeby kaszka czy danie nie było zbyt rzadkie, gdyż wtedy będzie szybciej spadać z łyżki. Nie dawaj też zbyt wielkiej porcji, z małą malec poradzi sobie lepiej.

Cierpliwości! Wiadomo, że dziecko próbować będzie z kilkadziesiąt razy zanim sobie poradzi. I dobrze! Trening czyni mistrza.

Pomóż trzymać łyżeczkę. Po prostu pokaż mu jak się je, jak trzymać sztućce i jak nabierać potrawę. A potem - daj mu swobodę działania.

Nie martw się, jeśli dziecko nie będzie trafiać do buzi. Nawet jeśli dziecko zacznie jeść paluszkami, pozwól mu! Wiadomo, że ono dopiero poznaje świat i chce to robić wszystkimi zmysłami.

Siadaj z dzieckiem razem do stołu. Obserwując Ciebie, nauczy się poprzez naśladowanie!

Chwal! Gdy tylko trafi do buzi wyraź swój zachwyt. Dziecko będzie wtedy chciało osiągać coraz to nowe sukcesy.

Nie popędzaj. Jeśli dziecko grzebie w jedzenie, to nic, daj mu czas. Musi jeść w swoim własnym tempie.

Nie strofuj. Ciągłe narzekanie, że coś robi źle, zniechęci malucha. Gdy będziesz krzyczeć lub wyrażać dezaprobatę, będzie się on bał podejmować kolejne próby w obawie przed Twoim niezadowoleniem.

Nie poniżaj ani nie obrażaj. Nie wolno mówić do dziecka słów typu: "ty fajtłapo" albo "zawsze coś rozlejesz albo nabrudzisz". Dziecko może uwierzyć, że nie jest nic warte i może stracić chęć do bycia samodzielnym. Pamiętaj też, że wszystko co dziecko usłyszy w dzieciństwie odbija się w jego dorosłym życiu i jego poczuciu własnej wartości.

Uwagi i spostrzeżenia

• •Bądź cierpliwa i wyrozumiała. Spokojem osiągniesz znacznie więcej niż złością.