Bezstresowe wychowanie - czy istnieje coś takiego?
"Bezstresowe wychowanie" - termin ostatnio niezwykle modny, szczególnie wśród młodych rodziców. Ale czy naprawdę istnieje życie wyeliminowane od stresu? Na pewno nie. Dlaczego więc mamy usuwać z życia małego człowieka każdą przeszkodę? Działając w ten sposób pozbawiamy maluchy możliwości poznawania życia, które składa się nie tylko z przyjemności . To właśnie trzymanie dziecka "pod kloszem"naraża go na stres w późniejszym życiu i jest niestety "skokiem na główkę" bez przygotowania. Zastanówmy się więc w co chcemy wyposażyć swoją pociechę na przyszłość . Dajmy mu możliwość poznania życia, radzenia sobie z porażkami i uciechy z pierwszych sukcesów. Każde dziecko jest jak plastelina w naszych rękach. Możemy go kształtować jak chcemy i nie należy marnować tej możliwości. Dziecko można wychować na wartościowego człowieka zarówno bez klapsa jak i bez przesadnego parasola ochronnego nad nim.
Krok 3 z 3
Oczywiście konsekwencja ze strony dorosłych. Dziecko musi się nauczyć, że jeśli coś mówimy to za chwilę nie zmienimy zdania w danej kwestii. Rodzic ustalający najpierw kary a potem nie egzekwujący ich traci autorytet w oczach dziecka. Niezmiernie ważne w tej kwestii jest także to, by rodzice w stosunku do dziecka zawsze stanowili "jeden front".
Dodaj komentarz