Przyklej, oderwij – nieinwazyjny montaż elementów naściennych

Ozdabianie ścian tym, co dla nas ważne, piękne i godne uwiecznienia, to wcale nie taka świeża moda. Już malowidła naścienne w Lascaux przypominają nam, że „od zawsze” człowiek próbował ozdabiać wnętrza swoich mieszkań tym, co akurat miał pod ręką. Obecnie dekoracji ściennych jest w sklepach bez liku – od fotografii w ramkach, przez obrazy, aż po elementy dekoracyjne i drobiazgi tworzone metodą handmade. Wszystkie one mają swój urok!

1

Po co dekorujemy ściany?

Po co dekorujemy ściany?

Jeśli akurat nie mamy w planach umieszczenia pod daną ścianą w pokoju szafy lub zawieszenia na niej półki, pozostaje ona wolną, niezagospodarowaną przestrzenią. Jej wypełnienie jest przede wszystkim miłe dla oka. Pozwala również zaakcentować prawdziwy charakter danego pomieszczenia. A zatem – ściany dekorujemy, by wnętrze pomieszczenia zyskało na jakości! Chcemy wyeksponować na nich to, co ładne i bliskie naszemu sercu, a także to, co razem z meblami, poduszkami, dywanami i firankami stworzy piękną, spójną aranżację. Nieco mniej istotną zaletą posiadania obrazów, niewielkich półeczek lub dekoracji na ścianach jest nieznaczne wytłumienie odgłosów i zlikwidowanie wrażenia odbijania się dźwięków od ścian.


2

Ozdabianie ścian bez ich niszczenia

Nieinwazyjne systemy montażu elementów naściennych stają się coraz bardziej popularne na całym świecie. Wynika to przede wszystkim z ogromnej łatwości ich użycia. Bez używania młotka, gwoździ i wiertarki! Można powierzyć zadanie przytwierdzenia kilku obrazków do ściany nawet dziesięciolatkowi – i z pewnością poradzi on sobie z tym doskonale! W nowym mieszkaniu, które chce się zagospodarować „po swojemu”, z niechęcią myśli się o niszczeniu świeżych ścian gwoździami. Stąd też taśmy i rzepy samoprzylepne do mocowania dekoracji wydają się rozwiązaniem doskonałym.


3

Jak używać systemów nieinwazyjnego montażu?

Takie taśmy sprawdzają się najlepiej w przypadku drobnych dekoracji, do około 7 kilogramów masy całkowitej. Oznacza to, że w przypadku bardzo dużych i ciężkich dekoracji – półek lub ogromnych obrazów – lepiej jest skorzystać z mocnych kołków. Jeśli jednak ma się do przytwierdzenia niewielkie ramki ze zdjęciami lub obrazki, wówczas ich mocowanie na taśmach powinno odbyć się bezproblemowo. Będą one swobodnie dźwigały ozdoby, a w przypadku chęci ich zmiany – bardzo łatwo się odklejają, nie pozostawiając żadnych śladów na ścianie. Systemy nieinwazyjnego montażu należy pozbawić folii ochronnej i przytwierdzić klejącą stroną do ramy obrazu lub tylnej części półeczki czy elementu dekoracyjnego. Następnie tak przygotowane haczyki trzeba przyłożyć do wybranego miejsca na ścianie i docisnąć – uprzednio zrywając nalepkę ochronną po drugiej stronie. Są one więc bajecznie proste do zastosowania! Równie łatwo jest się pozbyć przyklejonej tym sposobem rzeczy. Wystarczy chwycić za pasek u dołu i pociągnąć go z odpowiednią siłą równolegle do ściany, by odkleił się bez trudu razem z zawieszonym na taśmie elementem. Bardzo popularne są także rzepy – w postaci podwójnej taśmy z rzepami, mocowanymi do siebie nawzajem, idealnej do wieszania obrazków. Za pomocą systemów nieinwazyjnego montażu przytwierdzić można także haki lub uchwyty do lampek – i to zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz budynku! Przed zakupem warto zapoznać się z dostępnymi w sklepach budowlanych rodzajami taśm mocujących nieinwazyjnie, dobierając ich odpowiedni udźwig, ilość sztuk, a także przeznaczenie – do użytku wewnętrznego, zewnętrznego czy do łazienki. Warto mieć zawsze w domu kilka sztuk takich taśm – nigdy nie wiadomo, kiedy mogą się przydać!


Przeczytaj teraz:

Dodaj komentarz

  1. Zaloguj się:
  1. 17.10.2019

Komentarze