Wybór gatunku: jeśli bonsai ma cały rok stać w mieszkaniu, wybieramy gatunki egzotyczne, ciepłolubne, które nie przechodzą w stan spoczynku zimowego. Uprawa bonsai z gatunków rodzimych jest kłopotliwa, ponieważ roślinie trzeba zapewnić warunki klimatyczne podobne tym, które panują w naturze. Jeśli chcemy uprawiać bonsai z nasion, to albo trzeba je kupić w sklepie, albo wybrać się do lasu i samemu je zebrać. Uprawa z nasion nie daje jednak pewności co do wyglądu i siły życiowej rośliny. Lepiej więc bonsai prowadzić z sadzonki – urośnie szybciej, i zyskuje się pewność, jak roślina może wyglądać i znosić warunki uprawy. Jeśli jednak uparcie chcemy mieć bonsai z nasion, należy je wysiać do lekko wilgotnej żyznej ziemi w doniczce, przykryć folą z dziurkami, i ustawić na parapecie – trzeba uważać, by na kiełkujące nasiona nie świeciło zbyt silne słońce. I by podłoże nie przeschło. Kiedy pojawią się kiełki, uprawę należy kilka razy dziennie wietrzyć, ale nadal trzymać pod folią. Dopiero kiedy siewki podrosną, można usunąć foliowe okrycie. Siewki należy pielęgnować zgodnie z wymogami danego gatunku i dbać o to, by rosły prosto (chyba że od samego początku nastawiamy się na bardzo egzotycznie wyglądające bonsai, np. w postaci płożącej się krzewinki.

Wybór pojemnika: kieruj się nie tylko względami estetycznymi. Doniczki do bonsai mają charakterystyczny wygląd – zazwyczaj są dużo płytsze od pojemników, w których sadzi się rośliny przeznaczone do zwykłych upraw. Każda doniczka musi mieć otwory do odpływu wody. Pojemniki do bonsai nie mogą być zbyt duże, by nadmiernie nie rozrastały się korzenie. W większej doniczce można posadzić jedynie roślinę słabą – na czas jej rekonwalescencji. Dobierając doniczkę, myśl o kształcie drzewka. Jeśli jest okrągłe, zneutralizuj krągłości pojemnikiem np. w kształcie prostokąta. I odwrotnie: kanciastą doniczkę złam łagodnymi zaokrągleniami formy samej rośliny. Pamiętaj, by wyeksponować również piękno barw – jeśli roślina ma ciemne liście, niech pojemnik będzie jasny. Im liście jaśniejsze, tym doniczka może być mocniejsza w kolorze.

Podlewanie: ziemia w doniczce powinna być stale lekko wilgotna. Trzeba uważać, by nie przesuszyć rośliny, ani jej nie zalać. Z powodu ograniczonego systemu korzeniowego bonsai gorzej radzi sobie z nadmiarem lub niedoborem wody. Niektórzy radzą, by zamiast podlewania zraszać ziemię w doniczce. Jeśli jednak będziesz z umiarem i wyczuciem zwyczajnie podlewać konewką swoje bonsai, nie powinno to zaszkodzić roślinie. Gdyby jednak udało Ci się zalać bonsai, wyjmij je z doniczki, lekko oprósz ziemię z korzeni i posadź roślinę na nowo, nie zapominając dołożyć podłoża.

Przycinanie: to podstawowy zabieg przy uprawie bonsai. Jeśli zastanawiasz się, jak pielęgnować drzewko bonsai, by cięcie mu służyło, weź od uwagę, że lepsze jest cięcie częstsze lecz mniej inwazyjne, niż takie, które raz na jakiś czas drastycznie ogołaca roślinę z pędów i liści. Potraktowane dość brutalnie bonsai może w odwiedzi gwałtownie wyrastać, albo – odwrotnie – marnieć. Zanim przytniesz drzewko, popatrz, jak układają się pąki. Tnij tuż nad pąkiem – uważaj, by nie poszarpać kory okrywającej gałązki. Pamiętaj, że po każdym przycięciu trzeba dać roślinie nieco czasu na regenerację. Gatunki szybko rosnące warto regularnie podskubywać, czyli niszczyć ich wierzchołki wzrostu. To pozwala uzyskać ładny pokrój rośliny.

Drutowanie to już wyższa szkoła uprawy. Najlepiej nauczyć się tego albo od doświadczonego bonsaisty, albo na specjalnym kursie. Zadaniem drutowania jest nadanie pędom bonsai ściśle określonego kształtu i położenia. Zawsze zaczyna się drutować od gałęzi grubszych ku cieńszym. Istotne jest, by pilnować, aby tkanki drzewka nie obrosły drutu – należy go wcześniej usunąć. Istotne jest, aby drut nie przylegał ścisłe do kory drzewka. Jego zadaniem jest stabilizacja danej części rośliny. Jeżeli w trakcie uprawy najdzie Cię ochota na eksperymentowanie z kształtami, dobrze przemyśl, które gałązki odrutujesz – jak bowiem je ukształtujesz, taki będzie wygląd bonsai. Jeśli zamierzonym efektem jest płożenie się gałązek, należy je odrutować, delikatnie przyciągnąć do ziemi i umocować w takiej pozycji. Po jakimś czasie drut będzie można zdjąć – gałązka nie wróci już do swojego pierwotnego kształtu.