Pierwszym kontaktem inwestora z maklerem jest rozmowa podczas zakładania rachunku inwestycyjnego w danym biurze. W dzisiejszych czasach można bardzo prosto założyć rachunek inwestycyjny przez internet, niemniej warto to zrobić osobiście.

Przy pierwszym spotkaniu z potencjalnym maklerem nawiąż z nim luźną rozmowę nawet na tematy niezwiązane z finansami i giełdą. Wybadaj jakie ma usposobienie:
- czy jest chętny do współpracy?
- czy lubi rozmawiać z innymi ludźmi?
- czy lubi udzielać innym rad i pomagać w rozwiązywaniu problemów?

Jeśli Twój przyszły makler wyda Ci się "fajnym człowiekiem", to dobrze. Jeżeli jednak okaże się, że pomimo tego, że makler jest "fajnym człowiekiem", nie będzie dysponował satysfakcjonującym Cię poziomem fachowej wiedzy (co okaże się w późniejszej rozmowie) zastanów się czy na pewno chcesz z nim współpracować.

Teraz pora na zadanie pierwszego, fachowego pytania - najlepiej jeśli będzie to pytanie o sprawy "techniczne" związane z giełdą, np. o sposób obliczania depozytu zabezpieczającego na kontraktach terminowych, albo o sposób obliczania premii opcyjnej. Pamiętam, że sam pytałem się kiedyś maklera o sposób rozliczania kontraktów futures na WIG 20 w dniu ich wygasania. Nie pytaj maklera jeszcze o żadne szczegóły związane ze strategiami inwestycyjnymi itp. Musisz się zorientować najpierw, że nie tylko posiada podstawową wiedzę, ale potrafi ją prosto przekazać.

W dalszej kolejności zapytaj się swojego maklera jaką spółkę mógłby Ci polecić na początek i zapytaj dlaczego. To jest bardzo ciekawe pytanie, które w dużej mierze może odsłonić prawdziwe oblicze maklera. Pamiętaj, aby pytać o szczegóły związane ze spółką, tzn. jaki posiada zarząd, jak wyglądają jej perspektywy branżowe i sytuacja finansowa. Jeżeli makler rzeczywiście wie o czym mówi, to powinien znać odpowiedzi na przedstawione pytania. Spotkałem się kiedyś z maklerem, który totalnie nie miał pojęcia jak wygląda sytuacja w spółce, którą próbował mi polecać. Zapytany o podstawowe szczegóły z "życia" spółki, wytrzeszczył na mnie oczy i zaczął nerwowo szukać jakiejś gotowej rekomendacji, w której mógłby znaleźć to o co go wtedy pytałem.

Najważniejsze pytanie, które trzeba zadać maklerowi brzmi - "Czy jest Pan/Pani inwestorem?" Dobrze by było, gdyby rzeczywiście był, ale jeśli nie jest, ale jest dobrze zorientowany w sprawach giełdowych to i tak będzie źródłem nieocenionej wiedzy. Jeżeli jednak jest inwestorem to świetnie, zapytaj się więc o jego strategię inwestycyjną i jeśli Ty również z niej korzystasz lub jest ona podobna do Twojej, porozmawiaj z maklerem właśnie na jej temat.

Czy przypadł Ci potencjalny makler do gustu? Jesteś usatysfakcjonowany poziomem jego wiedzy i sposobem jej przekazywania? To świetnie, załóż rachunek inwestycyjny w danym biurze. Na koniec mam dla Ciebie jeszcze jedną radę - dobry makler jest w stanie zrekompensować nawet niedociągnięcia w systemie transakcyjnym, ale dobry system transakcyjny biura maklerskiego nie jest w stanie zrekompensować "wad" maklera. Powodzenia!