Zacznij od zwykłych notatek. Dochody łatwo jest kontrolować, wydatki już trudniej. Warto jest jednak zadbać o pewną kontrolę tych drugich. Często wylistowanie poniesionych w dłuższym okresie wydatków może wskazać na jakieś formy marnotrawstwa z trudem zdobywanych środków. Czy optymalizujemy koszty nabywania produktów do codziennego życia, czy dbamy o koszty prowizji za operacje finansowe. Jak lokujemy nadwyżki finansowe, aby pracowały na koszty obsługi pozostałych koniecznych prowizji bankowych?

Oprócz kosztów związanych z życiem, znaczne koszty ponosimy na rozrywkę i własne przyjemności lub nawet abonamenty za rzeczy, z których nie korzystamy. Może warto się przyjrzeć się również tej sferze działań. Zbyt często bagatelizujemy niewielkie sumy regularnie wypływające z naszego konta. Kilka niewielkich kwot rośnie w sumie do znacznych kwot zbiorczych. Często przyzwyczajenie do posiadania jakiejś usługi powoduje, że przepłacamy, chociaż obok konkurencja daje więcej za mniej. Czasem warto zrobić szoł dla własnego umysłu, pracując nad skomplikowanym hobby. Takie własne sukcesy są tańsze niż korzystanie tylko z komercyjnych rozrywek.

Każdy z nas w jakiś sposób zarabia pieniądze. Pieniądze fizycznie dostępne na rękę lub te wirtualne na koncie bankowym. Nawet małe kwoty oszczędności regularnie odkładane na fundusze inwestycyjne lub bezpieczniej lokaty bankowe, rosną latami dając znaczący majątek. Zaś codzienne życie na granicy dostępnego dochodu lub nawet debetu nie sprzyja spokojowi sumienia i poczuciu bezpieczeństwa. Im częściej widzimy wzrost na inwestycji tym łatwiej jest nastawić się pozytywnie na trudne wyzwania życia.

Podjęte raz decyzje, gdy raz nie trafione, wymagają jednak korekt. Zysk jest średnią inwestycji wynika z czas i zainwestowanego pieniądza. Jeśli widzisz brak efektów w jednej inwestycji nie wahaj się zmienić jej na inną. Czas i tak minie. A coś co ma znamiona błędu i porażki będzie trwać dalej. Więc wysiądź z tego wagonu jak najszybciej i poszukaj innego, który nie jest identyczny z poprzednim. Czy będzie znacznie lepszy, nie wiadomo, ale zawsze wiadomo co się stanie, gdy zostaniesz w poprzednim. Nie nie zachęcam do zbytniego ryzyka, ale nie ponosząc go nie dajesz sobie szans na większy zysk. Dywersyfikuj posiadane środki i patrz na średnią. Miło jest, jak wciąż rośnie.

Kreowanie optymistycznego spojrzenia na świat wymaga przedstawienia umysłowi dalekosiężnych i przejrzystych celów działania. Przerzucanie życia z dnia na dzień nie stymuluje do brania przyszłości we własne ręce. Nawet żyjąc w znacznym obciążeniu wynikającym z trudów dnia, warto mieć coś swojego i tylko dla siebie, co jak błyszczący kamyk można schować i podziwiać wtedy gdy jest już naprawdę ciężko. Taki mit, wizja realna, ale dość odległa i trudna do zdobycia, motywuje i poprawia horyzont spojrzenia. Warto potrzeć co jakiś czas wstecz i podziwiać kolejne kroki na jasnej drodze do celu. Jeśli zaś celem ma być wolność finansowa poruszone tu porady na pewno w tym pomogą

Uwagi i spostrzeżenia

• •By żyło się lepiej .