Jak wybrnąć z sytuacji, w której brakuje Ci kilka tysięcy do wkładu własnego przy kredycie hipotecznym?

Bądźmy szczerzy. Oszczędzanie na własne mieszkanie może i trwa krócej, niż spłacanie kredytu hipotecznego, ale gdzie masz mieszkać w międzyczasie? Pod mostem? Wynajem mieszkania to podobna kwota, jak rata kredytu hipotecznego, więc po co ją płacić? Lepiej od razu mieć własne M. Tylko co zrobić, kiedy bank żąda wkładu własnego, a Tobie brakuje kilka tysięcy PLN?

  • Znajomy skłonny pozyczyć kilka tys PLN do miesiąca czasu
  • Wzór umowy pożyczki
  • Wzór weksla
1

Przyjmuję, że masz już po swojej stronie analityka kredytów hipotecznych, tylko chce on, żebyś miał / miała większy udział wkładu własnego. Tyle, że nie masz tych kilku dodatkowych tysięcy PLN. W kroku pierwszym szukasz więc osób, które mogą do miesiąca czasu pożyczyć Ci tę kwotę. Oferuj pożyczkę z odsetkami. 10% w skali roku na pewno nie zrobi z Ciebie bankruta, z drugiej strony przez miesiąc czasu kwota odsetek będzie dość niska, a pożyczkodawca zarobi więcej niż na lokacie.

W tej chwili nie możesz pójść do banku, bo wzięcie jakiegokolwiek kredytu istotnie zmniejszy twoją zdolność kredytową. W grę wchodzą tylko znajomi, bo nie wpisują oni informacji o pożyczce do Biura Informacji Kredytowej, przez co bank nie zmniejszy Ci zdolności kredytowej przy hipotece.


2

Oferuj podpisanie umowy pożyczkowej, wzór znajdziesz tutaj:
http://msp.money.pl/wzory-dokumentow/umowa;pozyczki;2,39,4724,dokument.html

Jeśli pożyczkodawca ma nadal opory, zaoferuj mu zabezpieczenie wekslem, wzór tutaj:
http://www.rp.pl/temat/61498.html

Pamiętaj, że weksel powoduje, że nie wypełnienie jego zapisów uprawnia pożyczkodawcę do zupełnie bezproblemowej egzekucji długu z twojego majątku. Zatem, po spłacie długu bezwzględnie domagaj się zwrócenia weksla.

Masz czyste zamiary, zatem nie obawiaj się zabezpieczenia pożyczkodawcy. Ty wiesz o tym, że spłacisz dług, ale on może nie być już taki pewien. W zamian za przysługę szanuj jego spokój.


3

Ok, masz już te kilka tysięcy brakujące do wkładu własnego. Teraz należy w banku kredytującym twoje mieszkanie złożyć wniosek o dodatkowe środki na remont. W większości banków kasa ta jest wypłacana na takich samych warunkach, jak kredyt hipoteczny, jest to więc pieniądz tani.

Tutaj moja uwaga, że raczej we wniosku o dodatkowe pieniądze na remont staraj się wpisać roboty, które możesz zrobić samemu, ewentualnie zlecić ich wykonanie niskim kosztem.


4

Spisujesz umowę przed notariuszem, wręczasz / przelewasz sprzedającemu mieszkanie kwotę wkładu własnego (wraz z pożyczonymi brakującymi kilkoma tysiącami). Bank przelewa sprzedającemu resztę pieniędzy i transakcja jest zamknięta.


5

Po sfinalizowaniu zakupu bank przelewa Tobie na konto pieniądze przeznaczone na remont, a Ty z tych pieniędzy spłacasz twojego pożyczkodawcę wraz z określonymi w umowie odsetkami. Otrzymujesz z powrotem swój weksel. Teraz możesz go podrzeć i wyrzucić do kosza, a lepiej spalić.


6

Spodziewaj się, że bank, który pożyczył Ci pieniądze na mieszkanie i na remont, będzie chciał sprawdzić, czy rzeczywiście remont został wykonany. Dlatego w pierwszym kroku napisałem, żeby do kosztorysu wpisać prace, które możesz zrobić małym kosztem. Prędzej czy później i tak Cię one czekają, warto by było tanio. W przeciwnym wypadku, gdy nie zrobisz żadnego remontu, a bank Cię skontroluje, możliwe jest nawet wypowiedzenie całej umowy kredytowej, co poskutkuje, że albo spłacisz całość zadłużenia w krótkim czasie, albo stracisz mieszkanie.


7

Uwagi i spostrzeżenia

  • Dla własnego spokoju wykonaj chociaż niewielki remont, bank nie będzie się wtedy czepiać.

  • Z tą metoda jest trochę zabawy, ale co zrobić, mieszkac gdzieś trzeba.


Galeria

zdjęcie
zdjęcie

Dodaj komentarz

  1. Zaloguj się:
  1. 11.07.2010

Komentarze