Jak rozpoznać wydatek, który możesz wrzucić w koszty?

Wielu małych przedsiębiorców głowi się nad rozwiązaniem tego problemu. Rozpoznanie co wolno, a czego nie wolno doliczać do kosztów utrzymania działalności, jest dla niektórych sporym wyzwaniem. Ten poradnik ostatecznie rozwieje wszelkie wątpliwości w tej materii:-) Istnieją dwa rodzaje zakupów, które możesz wpisać w koszty. Oto one:

  • Działalność gospodarcza
1

Możesz brać na fakturę wydatki, które ograniczają Twoje straty (np. szkolenia dla pracownika).


2

Możesz brać na fakturę wydatki, które generują dla Ciebie zysk (np. towar).


3

Logicznym tokiem rozumowania, dopuszczalne jest księgowanie faktur, które spełniają obydwa powyższe warunki (zamiast jednego).


4

Pamiętaj, że możesz brać fakturę tylko na naprawdę potrzebne rzeczy - wiem, że kawa może zwiększyć efektywność pracy załogi, ale urząd skarbowy może już być innego zdania.


5

Uwagi i spostrzeżenia

  • Nie możesz wrzucać w koszt faktur, które tylko częściowo są poprawne. Jeżeli prowadzisz np. kwiaciarnię, to nie możesz księgować faktur, na których poza kwiatami figuruje pasta do zębów. Prawo tego nie zabrania, ale inspektorzy skarbowi ponoć tego nie lubią.

  • Na żądanie inspektora skarbowego masz obowiązek udowodnić, że dany towar/usługa jest naprawdę potrzebna do ograniczenia strat lub osiągania zysku.


Przeczytaj teraz:

Galeria

zdjęcie
zdjęcie

Dodaj komentarz

  1. Zaloguj się:
  1. 20.11.2010

Komentarze

O ile mi wiadomo - mogę się mylić, nie jestem zawodowym prawnikiem - sklep nie ma prawa tego odmówić. Ale wiadomo, praktyka praktyką ;-)

Ostatnio zmieniony: 2011-03-20 16:00:02

Oczywiście. To logiczne. Dlatego w większości sklepów/hurtowni istnieje opcja wykreślenia danej pozycji z paragonu i wystawianie faktury tylko na określone towary. Ale niektóre punkty handlowe wciąż uznają, że nie ma takich możliwości.

Ostatnio zmieniony: 2011-03-19 10:10:14

Chciałbym sprostować jedną rzecz.
"Nie możesz wrzucać w koszt faktur, które tylko częściowo są poprawne. Jeżeli prowadzisz np. kwiaciarnię, to nie możesz księgować faktur, na których poza kwiatami figuruje pasta do zębów. Prawo tego nie zabrania, ale inspektorzy skarbowi ponoć tego nie lubią."

Gdyby ktoś już taką fakturę zaksięgował, to oczywiście BEZ kwoty przykładowej pasty. Ale to nie zmienia faktu, że US tego ponoć nie lubi.

Ostatnio zmieniony: 2011-03-19 08:51:07

Logiczne. Porada, która sprawdza się w praktyce. Chociaż znam wyjaśnienie zakupu pasty do zębów dla sklepu motoryzacyjnego. Aby sprzedawać skutecznie, sprzedawca musi mieć świeży oddech :-) Podobno podziałało.

Ostatnio zmieniony: 2011-03-18 19:58:59